Ceny malin bez poprawy
Sezon malin 2023 w Polsce wszedł już w swą końcową fazę, chociaż handel tymi owocami potrwa jeszcze kilka ładnych tygodni i zakończy się w listopadzie. Był to sezon, jako całość, bardzo niekorzystny cenowo dla producentów tych owoców i ocen tej nie zmieniłaby już ewentualna poprawa cen w tej ostatniej części kampanii. Ale niestety, żadna taka ewentualna poprawa nie rysuje się na horyzoncie.
Ceny malin deserowych zamiast rosnąć, to znów spadły w ostatniej dekadzie września i utrzymują się na poziomie niższym od zeszłorocznego. Teraz najczęściej w handlu hurtowym na większą skalę ceny tych owoców zawierają się w przedziale 14,00-22,00 zł/kg, zależnie od jakości i opakowania oraz rejonu kraju. W małym hurcie ceny bywają wyższe, ale i tek relatywnie gorsze od zeszłorocznych. Może byłoby już trochę lepiej, gdyby nie presja ze strony malin importowanych.
Jak widać na wykresie obecna cena średnia (18,00 zł/kg) jest niższa nie tylko w stosunku do tej z analogicznego okresu zeszłego roku, ale i do notowania sprzed dwóch lat. A jeśli w krótkim czasie nie wzrośnie, to znajdzie się również poniżej pułapu ceny średniej sprzed lat trzech. Jak widać sytuacja na rynku maliny deserowej daleka jest od zadowalającej z punktu widzenia producentów, ale i tak jest ona o niebo lepsza od tego, co dzieje się w skupie malin do przetwórstwa.
W tym segmencie nie ma żadnej poprawy od dawna i ceny pozostają na bardzo niskim poziomie. Zaczynają się one od poziomu 3,00 zł/kg i w przypadku owoców na mrożenie nie przekraczają pułapu 4,50 zł/kg. Loco rampa jest to maksimum 5,00 zł/kg. Tyle samo niektórzy oferują za owoce na sok malinowy. To aż o blisko 70 procent mniej rok do roku, choć trzeba zaznaczyć że wówczas bardzo duże spadki cen w skupach miały miejsce między 16 a 26 września 2022. Ale nawet w stosunku do notowań sprzed roku już z okresu po tych obniżkach, to i tak mamy teraz niemal 50 procent w dół.