Ceny ogórków szklarniowych szorowały po dnie
Ceny polskich ogórków szklarniowych dramatycznie spadły w końcówce minionego miesiąca i w rezultacie tego przez kilka dni szorowały po dnie. Sprzedażowa cena średnia w dużym hurcie spadła w pewnym momencie do poziomu 3,00 zł/kg (8 maja), to jest na pułap[ niższy niż w 2020 roku. Sytuacja była więc najgorsza od sezonu 2019, kiedy to ogórki z polskich szklarni potaniały nawet do 2,50 zł/kg średnio. Wydawało się, że i ta bariera może zostać w bieżącym sezonie przekroczona.
Ale bieżący tydzień przyniósł wyhamowanie tej tendencji, a wtorkowy ranek odbicie cen ogórków szklarniowych w górę. Ale tylko lokalnie. Wciąż są bowiem oferty sprzedażowe na poziomie 3,00 zł/kg. Tyle że maksimum dzisiaj jest na pułapie 5,00 zł/kg. Wydaje się, że zimna pogoda jednak wpłynęła na ceny tych warzyw, przynajmniej w niektórych częściach Polski. Do tego mieliśmy też pewien wzrost popytu na te warzywa, spowodowany niskimi cenami.
Jak widać na wykresie, ta ostatnia zmiana na tyle wpłynęła na notowanie średnie, że znalazło się ono na pułapie takim, jak dwa i trzy lata temu. Ale to wciąż poniżej średniej z poprzednich pięciu sezonów (-6 procent). Ostatnie tygodnie pokazały, że sektor polskich ogórków szklarniowych ma problem. Nawet mimo niesprzyjającej pogody jest presja na ceny. Co będzie dalej? Powtórka z 2021 roku?
Ceny ogórków szklarniowych na Ukrainie ponownie rosną.
Uzbekistan zanotował rekordowy spadek cen zielonych ogórków w szklarniach w tym wiosennym sezonie.
"Ceny pomidorów i ogórków są katastrofalne od początku sezonu"
