Minimum reklam. Maksimum konkretów o cenach owoców i warzyw.

Subscribe now!

Ceny pieczarek niższe rok do roku, ale nie wszędzie

2025-12-16 09:28

Sytuacja na polskim rynku pieczarek jest dość niejednoznaczna. Z jednej strony mamy całkiem niezłe ceny tych grzybów na lokalnych giełdach hurtowych. Ceny porównywalne z wysokimi cenami w analogicznym okresie zeszłego roku. Najczęściej jest to obecnie bowiem poziom 9,00-12,00 zł/kg za towar dobrej jakości, z maksimum na niektórych giełdach na pułapie 13,00 zł/kg.

Dla porównania, rok temu ceny w tym kanale dystrybucji były w przedziale 9,00-12,00 zł/kg najczęściej. I tamte ceny były od 5 do 25 procent wyżej niż ceny w grudniu 2023 roku, w zależności od giełdy. Jak widać ceny obecne są zatem w ujęciu średnim równe zeszłorocznym. Inaczej jednak jest w skupie pieczarek.

Tu ceny są, w relacji rok do roku, znacząco niższe. Niższe i bez oznak jakiegokolwiek trendu wzrostowego w ostatnich nie tylko tygodniach, ale miesiącach. Nie ma tu wyraźnej poprawy jesiennej, ani na wet takiej w krótszej perspektywie czasowej – związanej z ożywieniem przedświątecznym. Ceny skupu pieczarek w I klasie jakości to średnio 3,50 zł/kg, w II klasie 3,00 zł/kg. To poziom minimalnie lepszy niż 2 lata temu (wówczas było to odpowiednio 3,20-3,50 zł/kg za I kl., i 2,50 zł/kg za II kl. jakości). Ale w grudniu zeszłego roku ceny skupu były znacząco lepsze (i to mimo wcale nie najlepszej koniunktury), bo na poziomie odpowiednio 5,00 zł/kg minimum za I kl. o od 4,60 zł/kg za II kl.

wykres

źródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS

Na koniec popatrzmy, jakie są tegoroczne dane o eksporcie pieczarek z Polski. To tradycyjnie jedna z najmocniejszych pozycji w eksporcie sektora warzywnego naszego kraju. W pierwszych dziesięciu miesiącach wyeksportowano 203,3 tys. ton tych grzybów, minimalnie mniej niż 204,5 tys. ton w analogicznym okresie roku 2024 (-0,6 procent). Ale to lepszy wynik niż w okresie styczeń-październik 2023, gdy wolumen wyniósł 199,8 tys. ton (+1,7 procent).

Zmian te jednak nie są duże, co oznacza, że mamy stabilną pozycję, jako Polska, na globalnym rynku świeżych pieczarek. Niepokoić może tylko fakt, że w październiku br. trend wzrostowy w tym eksporcie nieco przysiadł. To znaczy wolumen był minimalnie lepszy od wrześniowego, ale gorszy niż w październiku tak w roku 2024, jak i 2023!

Tradycyjnie największym odbiorcą polskich pieczarek są Niemcy, ale grzyby te w dużych ilościach trafiają do wielu krajów. W roku 2024 do pięciu państw (Niemcy, Wielka Brytania, Francja, Włochy, Grecja) trafiły wolumeny większe niż 10 tys. ton. Przy czym te pierwsze dwa kraje kupiły każdy powyżej 50 tys. ton polskich pieczarek.

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE