Ceny świeżych borówek stabilne, ale chyba nie na długo
Sezon zbioru borówki wysokiej w Hiszpanii wciąż jest w bardzo wczesnej fazie, ale co gorsza z punktu widzenia konsumentów, wciąż nie widać tam wyraźniejszego wzrostu podaży tych owoców. A przecież w „normalnych” sezonach właśnie w drugiej dekadzie lutego taki wzrost bywał już widoczny. Tyle, że normalnego sezonu borówkowego Hiszpanie nie widzieli od co najmniej trzech lat. A dwie ostatnie kampanie przynosiły w lutym podażowe problemy i wysokie ceny. Również w polskim hurcie Widzimy to na naszym wykresie.
W bieżącym sezonie jest wyraźnie taniej, ale czy hurtowe ceny borówek mają szansę na dalszy spadek? Jest to wątpliwe. Spójrzmy jeszcze raz na wykres. Obecnie ceny sprzedażowe importowanych borówek to w polskim hurcie na większą skalę 26,00-48,00 zł/kg.
Są bardzo podobne do tych sprzed trzech lat, kiedy to w Hiszpanii mieliśmy ostatni w miarę normalny (patrząc na jego zimową fazę) sezon. Ale nawet wtedy druga połowa lutego i pierwsza połowa marca przyniosły wzrost cen tych owoców. Jest to poniekąd zjawisko naturalne, bo przełom lutego i marca właśnie to ten czas na europejskim rynku, gdy borówki hiszpańskie nie mają już liczącej się konkurencji zza Oceanu Atlantyckiego, a do szczytowej fazy zbiorów w Hiszpanii wciąż jest sporo czasu (przypada ona na kwiecień).
A zatem i teraz możemy spodziewać się podobnego scenariusza. Obecna stabilizacja najpewniej właśnie się kończy. U nas ceny już drgnęły. Zmiana do poprzedniego ich poziomu to na razie niewielkie +2,8 procent, ale najpewniej trend wzrostowy będzie się rozwijać. Dane z Obserwatorium Cen w Andaluzji są dostępne na razie za 5. tydzień. Wówczas ceny były tam stabilne (ale co ważne nie spadały już). Dla producenta było to 5,01 euro/kg. Dla porównania – w piątym tygodniu 2022 roku średnia cena wynosiła tam 5,80 euro/kg, a w tygodniu siódmym 5,47 euro/kg wzrost cen zaczął się wtedy w 9. tygodniu).
Produkcja meksykańskich borówek spadnie o 9 procent w 2025 roku.
