Ceny truskawki deserowej w dół, a przemysłowej w górę
Na rynku hurtowym świeżych truskawek mamy przeciwstawne trendy cenowe w zależności od segmentu oferowanych owoców. Truskawki deserowe w poniedziałek wyraźnie taniały, zwłaszcza w górnym przedziale cen. Problemem wciąż jest to, że na świeży rynek trafia sporo owoców, które powinny pójść do przetwórstwa, ale nie pójdą, bo przy generalnie dość wysokich wciąż cenach, są na nie chętni kupcy, którzy oferują je potem na rynku detalicznym.
Ceny truskawek deserowych w hurcie na większą skalę spadły w poniedziałek o 16 procent, do poziomu 6,00-10,00 zł/kg. Na wykresie widać, że o ile nie są one już rekordowo wysokie względem pięciu poprzednich sezonów, to wciąż też należą do najwyższych w tym okresie. Są o 14 procent wyższe rok do roku i o 7 procent powyżej średniej z poprzednich pięciu lat. Oczywiście trzeba też pamiętać, że ten spadek cen deseru wciąż bardzo łatwo może zostać odwrócony. Wystarczy dwa dni deszczu.
Ceny truskawek przemysłowych natomiast wykazywały wczoraj tendencję przeciwną do deseru. Przez cały poniedziałek umacniały się, a trend ten był generowany brakami w podaży surowca. Jak wspomniano wyżej, wielu woli te słabsze jakościowo owce mimo wszystko sprzedawać na rynku deserowym. W konsekwencji ceny truskawki z szypułką w cennikach skupów wzrosły z 3,50-4,00 zł/kg do 4,00-4,60 zł/kg najczęściej, czyli o blisko 15 procent. Średnia to teraz 4,30 zł/kg, a dla porównania – rok temu maksimum tego wskaźnika było na pułapie 3,65 zł/kg.
Wyzwanie kampanii marketingowej dla greckich truskawek.
Ceny truskawek bez niespodzianek, ale co to oznacza?
