Cytryny – import z Egiptu wpłynął na ceny
Na przełomie września i października bieżącego roku mieliśmy dużą lukę w podaży cytryn i to nie tylko na rynku polskim, ale w całej Europie. Brakowało owoców z nowego sezonu, zbieranych w basenie Morza Śródziemnego. Przede wszystkim chodziło o cytryny od tradycyjnych dostawców – z Hiszpanii i Turcji.
W październiku sytuacja podażowa zaczęła się stopniowo poprawiać, na co rynek hurtowy cytryn zareagował spadkami cen. W polskim hurcie na większą skalę w październiku ceny cytryn spadły średnio aż o 60 procent.
Początek bieżącego miesiąca zachwiał jednak cenami cytryn. A to za przyczyną katastrofalnej powodzi w Hiszpanii, która dosłownie zmyła wiele plantacji owoców cytrusowych. Wiadomo było, że tak duże straty w potencjale produkcyjnym i bieżących zbiorach, w kraju będącym kluczowym dostawcą tych owoców do państw UE, wpłyną na ceny. W Polsce wzrosły one średnio o 10 procent.
To, że na rynku cytryn zrobiło się luźniej pod względem podaży i to w okresie, w którym zwyczajowo popyt na te owoce rośnie, wykorzystali dostawcy z Egiptu. Importerzy z krajów unijnych sięgnęli chętnie po egipskie, relatywnie tanie cytryny, aby zapełnić lukę, która się na rynku wytworzyła. W konsekwencji średnia cena w polskim hurcie znów spadła.
Obecnie ceny cytryn oferowanych w handlu hurtowym na większą skalę to najczęściej kwoty z przedziału 3,00-6,00 zł/kg. Ta najtańsze owoce to właśnie Egipt i część oferty tureckiej. Ceny zależą od jakości i kalibru. Hiszpańskie cytryny pozostają zauważalnie droższe od konkurencji. W małym hurcie wciąż lokalnie są cytryny sprzedawane po cenach 8,00 zł/kg, a nawet i po 10,00 zł/kg.
Ale generalnie ceny z powrotem zeszły do poziomów raczej bardziej typowych dla tej fazy sezonu. Rok do roku średnia cena w dużym hurcie jest wyższa co prawda o 12,5 procenta, ale w stosunku do tej sprzed dwóch lat już jest niższa o jedną czwartą.
Praska Giełda czytaj dalej
