Hiszpania – mniejsze zbiory czosnku
W obliczu możliwego spadku produkcji czosnku i zmniejszenia liczby hektarów przeznaczonych pod tę uprawę, sektor czosnku w Kastylii-La Manchy, wiodącego regionu produkcji czosnku w UE, zwrócił się do rządu Hiszpanii i do podmiotów odpowiedzialnych za konfederacje hydrograficzne o opracowanie wspólnych strategii i Narodowego Planu Hydrologicznego, który zawierałby plany dorzeczy, aby zagwarantować równowagę między trwałością warstw wodonośnych a rentownością ekonomiczną regionów.
Juan Salva Peregrin, prezes Krajowego Stowarzyszenia Producentów i Sprzedawców Czosnku w Hiszpanii (Anpcan) i obecny skarbnik ChOG "Purpurowy Czosnek" z Las Pedroñeras, powiedział ABC, że jest zaniepokojony ograniczeniami wody, które mają miejsce w Kastylii-La Manchy w celu nawadniania czosnku i innych upraw.
Kilka obszarów już bardzo ucierpiało z powodu braku wody, ponieważ nie mogą nawadniać swoich upraw" - stwierdził Peregrin. Na przykład w Balazote i Barrax, w prowincji Albacete, problem dotyczy obecnie 1500 hektarów. W prowincji Ciudad Real kilka gmin zostało zmuszonych do ograniczenia produkcji czosnku z powodu niedoboru wody w warstwie wodonośnej 23 i w Tablas de Daimiel (Ciudad Real).
Według Juana Peregrina, który uprawia czosnek w Almerii i Cuenca, idealnym rozwiązaniem jest wprowadzenie Narodowego Planu Hydrologicznego, który umożliwiłby transfery wody z konfederacji, tak aby kraj mógł przekazywać wodę z obszarów, które mają jej więcej, do obszarów o największych niedoborach. "Prosimy o budowę autostrad wodnych. Musimy także poprawić techniki nawadniania naszych upraw" - dodał, podając jako przykład wdrożenie nawadniania kropelkowego, które jest już stosowane w Levante i Albacete.
Powiedział również, że jest zwolennikiem promowania badań, tak aby powstawały produkty, dzięki którym spada zużycie wody.
Producenci nie wiedzą, jak zakończy się kampania w tym roku, ponieważ stoją w obliczu wzrostu kosztów produkcji o 25 do 30 procent, zwłaszcza z powodu wzrostu cen energii elektrycznej, nawozów i dzierżaw, stwierdził. "Jest jeszcze za wcześnie, aby to stwierdzić, ale myślę, że zbiory mogą się zmniejszyć o około 10 procent".