Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Holandia – nie będzie dużego importu papryki z Izraela

Już prawie nadszedł czas na sezon izraelskiej papryki w Gilad Produce w Holandii (która produkuje również w Hiszpanii, Izraelu i Meksyku), który rozpoczyna się pod koniec października / na początku listopada. W ostatnich latach Izrael koncentrował swój eksport papryki głównie na Rosji i Ameryce Północnej, a Frank Mostert z Gilad Produce nie spodziewa się, że to się zmieni z powodu obecnych cen gazu.

"Holenderski sezon papryki skończy się wcześniej. Myślę, że skorzystają na tym zwłaszcza hiszpańscy plantatorzy, którzy są na rynku od kilku tygodni. Tylko wtedy, gdy cena w Europie będzie naprawdę wysoka, Izrael wyśle więcej papryki, ale nie przewiduję, aby wysłali dużo wcześniej. Większość trafi ponownie do Rosji i Stanów Zjednoczonych, ale jeśli ceny w Europie poszybują w górę, Izrael może szybko zareagować", mówi.

Według Franka, izraelskie uprawy wyglądają dobrze. "Mieliśmy dobre lato. W zeszłym roku, z powodu gorącej pogody, było wiele małych owoców. W tym roku klimat jest znacznie bardziej sprzyjający i możemy rozpocząć sezon z dobrymi, dużymi owocami. Jednak w tym roku znów będzie mniej owoców. To po trudnych latach, jakie sektor izraelski miał w ostatnim czasie."

Sezon holenderski właśnie dobiega końca w Gilad Produce. "Będziemy mieli paprykę, papryczki i mini ogórki jeszcze przez kilka tygodni, a potem sezon się skończy. W tym roku wprowadziliśmy markę ogórków miniaturowych 'Cuckies'. To był miły, jasny punkt i już teraz jesteśmy bardzo optymistycznie nastawieni do kolejnego sezonu holenderskiego. Chcemy także dalej zwiększać areał papryki, mini ogórków i papryczek. Od kilku lat wybraliśmy drogę z naszymi markami, która dobrze się sprawdza. Możemy być dobrym partnerem dla każdego holenderskiego eksportera", podsumowuje Frank.

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE