Holandia – niski popyt na marchew, ale...
Na holenderskim rynku marchwi jest i na razie będzie cicho. Popyt ze strony sektora detalicznego utrzymuje się na dość dobrym poziomie, ale popyt na eksport jest słaby. Nadal istnieją obawy dotyczące pogorszenia jakości marchwi w chłodniach.
Na razie firmy sortujące i pakujące nadal próbują działać na już zakupionej marchwi. Ze względu na brak dużych zamówień eksportowych i dostaw marchwi niskiej jakości unika się konieczności zakupu marchwi klasy I B. Jest trochę handlu, zwłaszcza detalicznego, ale niewiele. Ze względu na zamknięcie branży gastronomicznej praktycznie nie handluje się marchwią wielkości C. Głównym przeznaczeniem marchwi C jest właśnie gastronomia, a sektor ten w dużej mierze został zatrzymany w całej Europie.
O tej porze roku cisza na rynku marchwi występuje dość często. Blokada wydaje się wzmacniać umiarkowane nastroje kupujących. Uderzające jest to, że podczas pierwszej blokady w marcu 2020 roku nastąpiło ożywienie handlu z powodu gromadzenia zapasów przez konsumentów. Efekt ten nie wystąpił przy obecnej blokadzie.
Cena rośnie
Handel marchwią jest ograniczony, ale cena nieznacznie rośnie. Najpewniej odgrywa w tym rolę ograniczona ilość dobrej marchwi. Średnia cena marchwi typu B przy 16,50 euro za sto kilogramów jest o 1 euro wyższa niż w zeszłym tygodniu. Średnia cena marchwi typu C pozostaje taka sama jak w zeszłym tygodniu i wynosi 14 euro za 100 kilogramów. Ponownie należy zauważyć, że praktycznie nie ma handlu marchwią C.
Regionalny rynek ziemniaków i marchwi – 3. tydz. br.
Mołdawia – stagnacja cen marchwi i ziemniaków
Wyższe ceny marchwi?
