Idared, to jeszcze nie jego czas, ale…
W latach obfitych zbiorów Idared ma trudniej ze znalezieniem zbytu niż inne, bardziej popularne odmiany. Jednak sezony: poprzedni i bieżący do takich nie należą, więc można oczekiwać, że w tym roku odmiana Idared będzie się sprzedawać łatwiej, jak to miało miejsce w zeszłym roku.
Oczywiście, co jest typowe dla tej odmiany, przyspieszenie w handlu nią będzie miało miejsce dopiero później. Na razie Idared radzi sobie dość słabo i cenowo wyraźnie pozostaje w tyle za innymi „czerwonakami”. Ceny skupu tej odmiany (kal. 70+, chłodnia zwykła) to obecnie 0,90-1,10 zł/kg, co daje średnią 1,00 zł/kg.
I jest to poziom nieco wyższy – o 11 procent, niż w analogicznym okresie zeszłego roku (0,90 zł/kg). Wkrótce na rynku pojawi się w większych ilościach Idared z KA i jego ceny powinny być wyższe. Pytanie, czy ceny te powtórzą scenariusz zeszłoroczny – czyli scenariusz szybkiej aktywacji trendu wzrostowego. Wielu producentów uważa to za prawdopodobne, choć zdecydowana większość uczestników rynku nie wierzy w powtórkę rekordów cenowych z końcówki poprzedniego sezonu.