Import ziemniaków sierpień-październik 2020 r.
Zbiory ziemniaków w 2020 roku mają wynieść około 9 mln ton. Oznacza to powrót do relatywnie wysokiego ich poziomu, zwłaszcza po zapaści z roku poprzedniego, kiedy to produkcja ziemniaków w Polsce spadła do zaledwie 6,6 mln ton.
Wyższą podaż ziemniaków w bieżącym poziomie widać w ich cenach w polskim hurcie. Do tego dochodzi zagrożenie, że import dużych ilości ziemniaków wpłynie niekorzystnie na popyt polskich konsumentów na ziemniaki krajowe. Takie obawy wyrażają producenci. Jak to się ma do importu ziemniaków w pierwszych miesiącach bieżącego sezonu?
Wolumen importu ziemniaków do Polski, wedle danych GUS, od początku sierpnia do końca października 2020 roku wyniósł 3,8 tys. ton, a jego wartość 5,2 mln zł. Jak to się ma do dwóch poprzednich sezonów widać na wykresach poniżej
Przede wszystkim rzuca się w oczy wielokrotnie wyższy import w roku 2019 – skutek słabych zbiorów. Rok 2020 należy więc porównywać do roku 2018. I tu widzimy, że w bieżącym sezonie, przez te trzy miesiące, import ziemniaków był wyższy od tego z roku 2018 o 21 procent w ujęciu ilościowym i o 21 procent w ujęciu wartościowym. Zwyżka o jedną piątą to już znacząca różnica. Jak widać obawy krajowych producentów mają pewne pokrycie w faktach.
Pocieszające jest natomiast to, że trend w imporcie ziemniaków w bieżącym sezonie był w omawianym okresie malejący. Widać to na kolejnych wykresach, przedstawiających ilości i wartości tego importu w rozbiciu na poszczególne miesiące.
Zdziwienie mogą natomiast budzić wynikowe dane na temat średnich cen importowanych ziemniaków w poszczególnych miesiącach (cena średnia jako iloraz wartości przez masę sprowadzanych ziemniaków). Jak widać na wykresie obok we wrześniu i październiku bieżącego roku nastąpił skokowy wzrost cen średnich. Są one nie tylko dużo wyższe od ceny z sierpnia bieżącego roku, ale od wszystkich notowań z dwóch poprzednich lat.