Indie podwoiły import jabłek
W obliczu światowego kryzysu jabłkowego, analitycy EastFruit koncentrują się na krajach, w których konsumpcja importowanych jabłek nadal rośnie.
Indie wykazały najbardziej znaczący wzrost przywozu świeżych jabłek w sezonie 2020/2021 (sierpień-lipiec). W tym sezonie wielkość eksportu jabłek do Indii po raz pierwszy przekroczyła 400 tys. ton i wyniosła 403,4 tys. ton, podwajając się w stosunku do sezonu 2019/2020. Poprzedni rekord w imporcie jabłek do Indii odnotowano w sezonie 2016/2017, kiedy to wysyłki przekroczyły 357 tys. ton.
Kolejną cechą sezonu 2020/2021 dla Indii jest to, że po raz pierwszy Iran był liderem pod względem eksportu jabłek do Indii. Kraj ten był w stanie dostarczyć 74,9 tys. ton świeżych jabłek, co potroiło wielkość eksportu do Indii! Turcja sprawiła kolejną niespodziankę i zajęła drugie miejsce w rankingu dostawców, tuż za Iranem z wielkością eksportu jabłek na poziomie 67 tys. ton. Jeszcze raz przypominamy, że Turcja i Iran to naszym zdaniem główni „awanturnicy” na światowym rynku jabłek, co szczegółowo opisaliśmy w #freshapplecrisis.
Co ciekawe, dawny odwieczny lider w dostawach jabłek do Indii, jakim były Stany Zjednoczone, nadal traci na tym rynku na znaczeniu. W sezonie 2020/2021 USA spadły na ósmą pozycję w rankingu eksporterów, tracąc, oprócz Iranu i Turcji, także do Chile, Włoch, ZEA, Nowej Zelandii, a nawet Afganistanu. Nawiasem mówiąc, wszystkie kraje z pierwszej dziesiątki dostawców jabłek do Indii, z wyjątkiem USA, zwiększyły wielkość swojego eksportu. Stany Zjednoczone nadal zmniejszają swoją obecność na indyjskim rynku jabłek z powodu wojen handlowych zainicjowanych przez administrację poprzedniego prezydenta.
Polska znajduje się poza pierwszą dziesiątką dostawców. Wolumen eksportu polskich jabłek do Indii nadal spada trzeci sezon z rzędu, po względnym sukcesie w sezonie 2018/2019. W minionym sezonie Polska zmniejszyła wolumen eksportu o 46 procent do 5,3 tys. ton. Francja i Belgia również zmniejszyły eksport jabłek do Indii.
Na uwagę zasługuje również fakt, że Serbia po raz pierwszy zaczęła dostarczać jabłka na rynek indyjski. Co więcej, w pierwszym sezonie dostawy osiągnęły dobry poziom 493 ton, sporo biorąc pod uwagę brak doświadczenia i oddalenie rynku.
Co ciekawe, odnotowano również import jabłek z Ukrainy, choć nadal nie ma oficjalnego pozwolenia na wysyłkę jabłek z Ukrainy do Indii. Jednak oficjalne statystyki Indii odnotowują 82 tony ukraińskich jabłek na rynku tego azjatyckiego kraju.
Podobnie niespodziewane jest pojawienie się Chin wśród dostawców jabłek do Indii. Jak wiadomo, chińskie jabłko nie weszło na indyjski rynek od 2017 roku. Jednak od 2019 roku kraje te znów prowadzą dialog w sprawie wznowienia dostępu do rynku. Wygląda na to, że dostęp ten został wznowiony, choć nie było żadnych oficjalnych doniesień na ten temat. Mimo to Chinom udało się dostarczyć do Indii 119 ton jabłek w sezonie 2020/2021. To prawda, że od maja 2021 roku nie było żadnych nowych wysyłek chińskich jabłek do Indii. Może to być zatem próbna wysyłka w celu sprawdzenia zgodności z wymogami Indii. Rząd indyjski przyjął podobne podejście w przypadku Ukrainy.
Mołdawia – wzrost eksportu jabłek
