Z naszych danych korzystają instytuty, ministerstwa, sieci handlowe dołacz i Ty!

Kup teraz abonament!

Jabłka deserowe na razie bez poprawy

2021-05-20 09:30

Rozdźwięk między sytuacją obecną, a tą z końcówki poprzedniego sezonu jest coraz większy. Wtedy popyt na jabłka szalał, a w ślad za nim ceny tych owoców biły kolejne rekordy. Teraz sytuacja jest diametralnie odmienna. Jeszcze w marcu eksport jabłek był na dobrym poziomie i można było mieć sporo nadziei na wzrost cen w kwietniu i maju. Wiadomo było, że nie ma mowy o powtórce sprzed roku, ale pojawienie się trendu wzrostowego wydawało się jak najbardziej realne.

Jednak kwiecień brutalnie zweryfikował te oczekiwania. Rynek jabłek mocno wyhamował z powodu topniejącego popytu. Początek maja przyniósł zaś kontynuację tej niekorzystnej tendencji, która rozwinęła się na tyle, że zaczęła oddziaływać na ceny. Jabłka w Polskim hurcie zamiast drożeć, to potaniały. Nie tylko z powodu słabszego popytu, ale i dlatego, że rosła podaż owoców z otwieranych masowo komór.

Ci, którzy liczyli na dobre ceny w końcówce powoli przestawali wierzyć w taki scenariusz. Jabłek jest na rynku sporo, w tym dużo towaru marnej jakości. Pojawiły się ogłoszenia sprzedaży na suchy przemysł całych komór owoców.

W pierwszej połowie miesiąca pojawiały się opinie, że trzeba poczekać i po 15 maja eksport ruszy. Faktycznie, jest nieco lepiej z popytem niż było przed tygodniem, dwoma. Eksport trochę się ożywił. Ale daleko tu do zasadniczej poprawy i na ceny to nie wpływa. Te dla wielu odmian są już znacząco niższe od poziomów z jesieni. Notowania naszego redakcyjnego monitoringu cen skupu jabłek można śledzić tutaj. Wśród sadowników coraz mniej jest optymistów uważających, że jeszcze ceny jabłek ze zbioru 2020 znacząco wzrosną, choć niewątpliwie czynnikiem korzystnym jest to, że ten sezon jest dłuższy z powodu zimnej wiosny.

Słowa kluczowe: jkabłka, ceny jabłek, owoce, ceny owoców
Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE