Jabłka przemysłowe – scenariusz cenowy się powtórzył
W sektorze jabłek przemysłowych sytuacja cenowa z ostatnich dni zmieniała się w taki sposób, że mogła dawać wrażenie deja vu. Mieliśmy bowiem niemal dokładną powtórkę zmian, jakie w skupie przemysłu miały miejsce już kilkakrotnie. Ostatnio w drugiej połowie lutego, a wcześniej na przełomie stycznia i lutego.
Najpierw pojawiły się informacje, że będzie zniżka. Zniżka inicjowana przez największego gracza w tym sektorze rynku owocowo-warzywnego. Potem zapowiadana zniżka była realizowana, ale okazywało się, że nie wszystkie zakłady przetwórcze zdecydowały się na obniżki cen jabłka przemysłowego i po kilku dniach przychodziła korekta w górę i ceny wracały do poprzedniego poziomu.
Tym razem mieliśmy obniżkę cen skupu tak zwanego zwykłego przemysłu z 0,50 zł/kg nawet na 0,45 zł/kg, a dolna granica przedziału dla przemysłu suchego zeszła z 0,50 zł/kg na 0,47 zł/kg. Obecnie jednak zdecydowanie dominują w ofertach skupów ceny wyższe: 0,50 zł/kg najczęściej, ale górna granica to 0,52 zł/kg za przemysł zwykły, a ceny przemysłu suchego to najczęściej 0,52-0,54 zł/kg.
Na rynku widać niepewność i niepokój związane z sytuacją na wschodzie, ale obyło się bez wstrząsów i zachowań panicznych, chociaż pojawiły się próby podsycania strachu. Głównie poprzez informacje o rosnących cenach paliwa. W tak niepewnym otoczeniu polityczno-ekonomicznym trudno o prognozy. Jeśli chodzi jednak o sektor skupu jabłek do przetwórstwa, to na razie dominantą jest ograniczona podaż przy wysokim poziomie popytu na gotowe wyroby tego sektora, więc o ile skokowo nie wzrosną dostępne ilości surowca, to jego ceny powinny zostać co najmniej stabilne.