Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Jabłka w regionie – ceny i produkcja

Analitycy EastFruit podsumowują wstępne wyniki sezonu jabłkowego 2020/2021. Mimo, że przed nami jeszcze cztery miesiące tego sezonu, ale w większości krajów regionu, z wyjątkiem Mołdawii, Gruzji i Ukrainy, zapasy jabłek w magazynach owoców są praktycznie wyczerpane. Jabłko pozostaje z reguły tylko w najnowocześniejszych magazynach ULO, CA, DCA itp..

Pierwszy ogólny wniosek jest taki, że wstępne szacunki zbiorów jabłek w prawie wszystkich krajach regionu zostały zaniżone. Potwierdzają to zmiany średnich cen hurtowych w porównaniu z poprzednim sezonem.

Zmiana średniej hurtowej ceny jabłek między marcem 2020 i marcem 2021

w1

Jak widać na wykresie, w marcu 2021 roku w stosunku do tego samego miesiąca 2020 roku ceny jabłek najsilniej spadły w Gruzji, Polsce i Tadżykistanie. Należy zaznaczyć, że dla prawidłowego porównania poziomu cen przyjęto ich przeliczenie w dolarach. A w niektórych krajach w ciągu roku doszło do znacznej dewaluacji, która wpłynęła również na ceny. W szczególności taka sytuacja miała miejsce w Tadżykistanie, waluta krajowa straciła tam około 11 procent swojej wartości. Niemniej ceny tamtejsze, nawet w walucie krajowej, były niższe niż rok wcześniej. W Uzbekistanie w porównaniu z rokiem ubiegłym ceny praktycznie się nie zmieniły, w Mołdawii i na Ukrainie - wzrosły o 14-15 procent, a w Rosji - o ponad 40 procent.

Ważne jest, aby zrozumieć, że mołdawscy sadownicy zgłosili bardzo gwałtowny spadek produkcji jabłek, jednak dotychczasowe duże zapasy jabłek i trudności z ich sprzedażą pośrednio wskazują, że zbiory mogły być wyższe niż szacowano. Dodatkowo wśród możliwych przyczyn są: zmiana sytuacji na światowym i regionalnym rynku jabłek, której mołdawscy sadownicy mogli nie zauważyć. Innymi słowy, Mołdawia ucierpiała bardziej niż inni i to podwójnie - zarówno z powodu suszy, jak i spadku popytu na jabłka. Co więcej, perspektywy na nowy sezon również nie są zbyt korzystne, biorąc pod uwagę prawdopodobieństwo wzrostu produkcji w większości krajów regionu.

Warto teraz porównać marcowe ceny jabłka z tymi w szczycie masowego składania jabłka do przechowywania. I chociaż te dane różnią się nieznacznie między krajami, generalnie dobrze pokazują, jak prawidłowo oceniono rynek, a także jak nasycony jest rynek zarówno jabłkami, jak i pojemnościami magazynowymi.

Zmiana średniej hurtowej ceny jabłek między październikiem 2020 i marcem 2021

w2

Jak widać, Mołdawia bardzo dobrze się tutaj rozwinęła - o 53 procent w okresie przechowywania. A to sugeruje, że jabłek było naprawdę mniej, a w kraju są wystarczające możliwości składowania. Ale taki wzrost może też świadczyć o tym, że perspektywy wzrostu cen były początkowo przewartościowane, a teraz ceny jabłka są zbyt wysokie, a co za tym idzie, są problemy ze sprzedażą, o czym mówiliśmy powyżej.

Na początku sezonu Ukraina informowała również o spadku zbiorów jabłek i oczekiwanych wysokich cenach. Średnie ceny rzeczywiście wzrosły, ale większość cen w sezonie była porównywalna z ubiegłoroczną. Biorąc pod uwagę wzrost krajowej konsumpcji jabłek, ale niezbyt duże wzrosty cen, zbiory mogły pozostać na poziomie z 2019 roku. Ale ceny znacznie wzrosły w okresie przechowywania. W każdym razie sadownicy, którzy zebrali wysokiej jakości jabłko, dodadzą ten sezon do swoich aktywów - ich dochody prawdopodobnie wzrosną.

Polska, mimo utraty części plonu z powodu przymrozków, zwiększyła jednak zbiory jabłek (rok do roku). Przypominamy, że to największy eksporter jabłek na świecie! Jednocześnie na samym początku sezonu ceny jabłka i popyt na nie cieszyły polskich sadowników, ale potem sytuacja zaczęła się zmieniać. Stało się oczywiste, że jabłek na rynku UE jest więcej niż oczekiwano, więc ceny zaczęły „tonąć”. Jak widać, ceny w Polsce na samym początku sezonu były wyższe niż obecnie, co potwierdza przeszacowanie przez jego uczestników perspektyw wzrostu cen na rynku, a także niedoszacowanie produkcji jabłek w UE. Niemniej jednak nastąpił wzrost wielkości produkcji i wzrost średnich cen, co oznacza, że ​​zarobki polskich sadowników wzrosną.

Sytuacja rosyjskich sadowników jest jeszcze lepsza. Zgłosili również straty spowodowane mrozem, zwłaszcza w południowych regionach kraju, ale 40 procent wzrost cen wyrażonych w dolarach z nawiązką zrównoważył te straty. Rzeczywiście, w rublach wzrost był jeszcze większy, dzięki dewaluacji waluty krajowej. Jednak i tutaj sadownicy byli oczywiście w stanie przekonać wszystkich o niedoborze jabłka, więc ceny za nie w momencie rozpoczęcia przechowywania były wyższe niż obecnie. Dlatego dochodzimy do wniosku, że całkowite zbiory jabłek w Rosji w 2021 roku, jak twierdzą analitycy EastFruit, jednak wzrosły.

Nawiasem mówiąc, na rynku jabłek Rosji pojawia się poważny problem - wzrost cen jabłek występuje głównie w segmencie owoców kalibrowanych wysokiej jakości, podczas gdy popyt na jabłka niskiej jakości jest niewielki. Dlatego też luki cenowe poszerzają się. Z tego samego powodu popyt na jabłka z Mołdawii w Rosji wyraźnie spadł - rosyjskie sieci supermarketów żądają produktu wyższej jakości niż oferuje Mołdawia, a udział bazarów w sprzedaży nadal gwałtownie spada.

W tym sezonie Gruzja nadal bije rekordy w eksporcie jabłek, choć w zeszłym sezonie była importerem netto tych owoców. Nawiasem mówiąc, ekspansja Gruzji na rynek rosyjski jest jedną z przyczyn problemów Mołdawii w eksporcie jabłek. Biorąc pod uwagę gwałtowny wzrost zbiorów jabłek w Gruzji, nie dziwi fakt, że w tym kraju nastąpił największy w sezonie spadek ceny tego owocu - o 37 procent. Jak dotąd nie wszystko jest też dobrze z magazynami jabłek w Gruzji, dlatego w okresie przechowywania cena wzrosła o 22 procent. W okresie zbiorów, jeśli zbiory są wysokie, w kraju występuje nadwyżka jabłek, co wywiera presję na ceny.

Tadżykistan ma najmniej ze wszystkich krajów regionu nowoczesnych magazynów, dlatego nie dziwi fakt, że ceny jabłka, nawet w dolarach, w okresie przechowywania wzrosły bardziej niż w innych krajach. Ale w porównaniu do zeszłego roku cena hurtowa jabłka spadła, ponieważ zbiory były wyższe.

Podobna sytuacja jest w Uzbekistanie, gdzie ceny w porównaniu z rokiem ubiegłym praktycznie się nie zmieniły, gdyż mimo wypowiedzi sadowników zbiory jabłek nie były wyraźnie niższe niż rok wcześniej. Ale w kraju brakuje wysokiej jakości i nowoczesnych magazynów. I to nie jest nawet problem, ale fakt, że aby przechowywać jabłko do wiosny, najpierw trzeba wyhodować jabłko, które ma być przechowywane. I z tym są poważne problemy w Uzbekistanie. Dlatego w okresie przechowywania cena jabłka w Uzbekistanie podskoczyła o 68 procent. Nic dziwnego, że stolica Uzbekistanu stała się najdroższym miastem do kupowania produktów owocowo-warzywnych - wynika z audytu detalicznego EastFruit.

Tuż po zakończeniu kwitnienia sadów, mniej więcej w połowie maja 2021 roku, EastFruit opublikuje wstępną prognozę zbiorów jabłek na ten rok.

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE