Jabłko przemysłowe nadal pod presją
Mijają kolejne tygodnie jesieni, a na rynku jabłek sprawdzają się kolejne pesymistyczne prognozy. Również jeśli chodzi o skup jabłek przemysłowych. Jeszcze w pierwszej dekadzie bieżącego miesiąca ceny skupu zwykłego przemysłu sięgały 0,30 zł/kg. Już to nie było poziomem, który zadowalałby sadowników. Jednak od tamtego czasu ceny jeszcze kilkukrotnie spadały.
Jak o tym już pisaliśmy na łamach portalu fresh-market.pl strategia dominujących przetwórców jest jedna i klarowna – zbijać ceny. Udało im się to poprzez spowolnienie odbioru surowca ze skupów. Sadownicy muszą często czekać dzień-dwa, aby móc sprzedać jabłko, a zdarza się, że zostawiając towar, nie wiedzą po ile go sprzedają.
Mimo to podaż jabłka przemysłowego jest spora, ale teraz i popyt wrócił na wysoki poziom. Tylko ceny po ostatnich zniżkach, nie mają widoków na jakąkolwiek korektę w górę. Obecnie ceny skupu jabłka przemysłowego to zaledwie 0,20-0,25 zł/kg. Oczywiście to wciąż lepiej niż 0,07-0,09 zł/kg z października 2018, ale to żadna pociecha dla producentów. Tym bardziej, że wciąż widać presję na ceny przemysłu.