Jagody wciąż skupowane
Trwa jeszcze skup czarnych jagód, choć w tym roku wydawało się że będzie on bardzo krótki. Na pewno mamy już za sobą szczyt podaży tych leśnych owoców, a i szczyt popytu na nie ze strony odbiorców przemysłowych także minął. Nie mniej wciąż są chętni na jagody – tak na rynku świeżym, jak też i w przetwórstwie.
Jak wygląda zatem sytuacja na rynku czarnych jagód pod koniec tegorocznej kampanii? Jak wspomniano wyżej, popyt nie jest już w swoim szczytowym momencie, ale wciąż jest spory. Jagody korzystają w pewnym stopniu z tego, że w tym roku mniej jest innych owoców miękkich, a szczególnie ze znacznie wcześniejszego niż zwykle końca sezonu truskawkowego i porzeczkowego.
Przypomnijmy, dla kontekstu, że na początku tegorocznej kampanii skupowej były firmy oferujące zaledwie 6,00-7,00 zł za litr tych owoców. Potem rzeczywistość niskich plonów szybko zweryfikowała tamte oczekiwania i ceny wzrosły. Wzrosły i już nie spadły. Obecnie skupy oferują bowiem 18,00-23,00 zł za litr owoców.
W dużym hurcie, w ofertach sprzedaży na kilogramy podawane są kwoty rzędu 18,00-20,00 zł/kg. I tu widać ostatnio pewną tendencję spadkową, bo jeszcze tydzień temu oferty sprzedażowe sięgały do poziomu 25,00 zł/kg. Natomiast w małym hurcie ceny ustabilizowały się na poziomie 35,00-40,00 zł/kg. Są znacząco wyższe od zeszłorocznych (średnio +20-25 procent).