Jakie ceny letnich jabłek
W tym roku mamy sezon owocowy, który wystartował, dla wszystkich krajowych gatunków, dużo wcześniej niż zazwyczaj. Jabłka nie są tu wyjątkiem. Widać to też po tym, że mamy dopiero drugą dekadę lipca, a na rynku już pojawiła się odmiana Paulared, która normalnie zaczyna sezon w sierpniu. Znika już za to najwcześniejsza odmiana, Early Geneva.
Oczywiście rynek hurtowy wczesnych jabłek jest wciąż dość ograniczony pod względem wolumenów. Nawet biorąc poprawkę na jego tak wczesny start, to nie ma mowy o wysokiej podaży tych odmian, a zwłaszcza wspomnianego Paulareda. Geneva, jak powiedziano wyżej, już z rynku schodzi. Dominuje więc w tym segmencie Piros. Ale wciąż widać spory popyt na zeszłoroczne jabłko z KA.
A jak kształtują się hurtowe ceny wczesnych jabłek w tak nietypowym sezonie? Już odnotowano pierwsze spadki cen Pirosa i Paulareda, ale i tak są one wyższe niż na początku sezonu zeszłorocznego, nie mówiąc już o cenach sprzed dwóch lat. Obecnie ceny Pirosa w dużym hurcie (skup) to najczęściej 3,50-4,50 zł/kg, to jest +10 procent rok do roku. Ceny Paulareda to obecnie najczęściej 4,000-4,50 zł/kg, to jest +13 procent do cen z początku zeszłorocznego sezonu.
Early Geneva, przy malejącej podaży, umocniła swoje hurtowe ceny. Obecnie w skupie to najczęściej 2,50-3,50 zł/kg. I jest to o około 6 procent więcej rok do roku. W przypadku tej odmiany można też porównać ceny sprzed dwóch lat. Obecnie jest to, w stosunku do lipca 2022, aż o 50 procent drożej.
"Przewidujemy, że zbieranie jabłek odmiany Gala rozpocznie się na początku sierpnia."
Co słychac na rynku jabłek w Rosji?
