Jest szansa na wzrost cen polskich porów?
W styczniu polskie pory zaliczyły spadek hurtowych cen. Ceny sprzedażowe polskich porów spadły wówczas o ponad 11 procent i znalazły się na poziomie 3,50-4,50 zł/kg. Jak widzimy na wykresie poniżej, taki pułap cenowy oznacza, że obecnie pory są nie tylko wyraźnie tańsze niż rok temu, ale też mają niższe ceny w relacji do tych sprzed dwóch lat, a zaraz będę niższe niż cztery lata temu.
Generatorem styczniowego spadku cen porów polskich był rosnący import tych warzyw. Jak zwykle dominuje tu import z Belgii, o czym pisaliśmy na łamach portalu fresh-market.pl. W tym sezonie pory belgijskie są relatywnie konkurencyjne cenowo, a to ze względu na dobre zbiory w tym kraju. Mimo bowiem trudności z pogodą na początku sezonu, potem warunki uprawy bardzo się poprawiły i finalnie plony były bardzo dobre.
Dlatego nacisk importu jest w bieżącym sezonie wysoki, zwłaszcza, że polskie pory mają spore kłopoty z jakością. Obecnie ceny importowanych porów to w hurcie na większą skalę 3,50-4,00 zł/kg. Ale jest możliwe, że ten nacisk porów importowanych na nasz rynek zmniejszy się nieco w kolejnych tygodniach.
Pory belgijskie cieszą się bowiem rosnącym zainteresowaniem innych krajów zachodniej Europy, w tym zainteresowaniem bardzo chłonnego rynku brytyjskiego. W dodatku mamy duże opóźnienie sezonu w Hiszpanii, a i we Francji. Do tego stopnia, że Francuzi i Hiszpanie też sprowadzają pory z Belgii. Powinno to przynieść umocnienie cen porów u eksporterów, a tym samym więcej miejsca dla wyższych cen rodzimych porów na naszym rynku.