Z naszych danych korzystają instytuty, ministerstwa, sieci handlowe dołacz i Ty!

Kup teraz abonament!

Kapusta pekińska – w górę, w dół?

2024-11-28 08:10

Ostatni miesiąc roku kalendarzowego rzadko bywa okresem dobrej koniunktury na polskim rynku kapusty pekińskiej. Zazwyczaj w tym czasie podaż „pekinki”, w dużej części takiej o gorszej jakości, pozostaje duża, zaś popyt jest ograniczony. Nawet w sezonie 2021/2022, gdy ceny „pekinki” w październiku wyraźnie zwyżkowały, to w listopadzie i grudniu też mieliśmy ich przejściowe osłabienie. Podobnie było też w sezonie 2023/2024, co dobrze widać na naszym wykresie.

wykres

W zasadzie od pierwszego spojrzenia widać tu podobieństwo tamtych sezonów i obecnej sytuacji. Ceny kapusty pekińskiej w bieżącym miesiącu również znalazły się pod presją wyższej podaży, często słabszego jakościowo, towaru oraz słabszego popytu. Efekt – najpierw korekta w dół, a potem seria kolejnych wahań cen „pekiny” w dużym hurcie i brak wyraźniejszego trendu.

Obecnie ceny sprzedażowe kapusty pekińskiej (z kartonem) są dużym hurcie w przedziale 2,00-3,00 zł/kg. Widać zróżnicowanie ze względu na jakość właśnie. Cena średnia jest obecnie nieco wyższa w relacji rok do roku (+ 9 procent), ale to z dna na dzień może się zmienić na relację odwrotną. Wiąż jest też taniej niż w przywołanym powyżej sezonie 2021/2022. Wówczas notowanie z 28 listopada było na poziomie 2,65 zł/kg (mamy zatem teraz cenę o niemal 6 procent niższą).

Czy jednak jest szansa na to, że hurtowy rynek tej kapusty wyjdzie szybko z tej fazy niepewności cenowej i wejdzie w okres trwałego cenowego trendu zwyżkowego? Na razie jeszcze nie widać zwiastunów takiego rozwoju sytuacji. Nacisk podaży słabego jakościowo towaru jest względnie duży. Względnie, bo „pekiny” generalnie jest mało i to widać po cenach. Ale na oczekiwane wyklarowanie sytuacji jest jeszcze trochę za wcześnie. Pod tym względem sytuacja jest gorsza niż na rynku kapusty białej.

Nie mniej nie jest wykluczone, że trend zwyżkowy cen „pekinki” zaktywizuje się w bieżącym sezonie wcześniej niż w kampaniach, z którymi go w tej analizie porównujemy. Zarwano w sezonie 2021/2022, jak i 2023/2024, zaczął się on zaraz po 20 grudnia. Teraz jednak z ogólną podażą „pekinki” jest gorzej niż wtedy (szkoda, że GUS nie podaje informacji o zbiorach) i ten czynnik może zadecydować, jeśli tylko ożywi się popyt, nawet w niewielkim stopniu.

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE