Oszczedzaj czas i pieniadze- wszystkie informacje o cenach owoców i warzyw w abonamencie Fresh-market.pl

Kup teraz abonament!

Kazachstan – sadownicy chcą zakazu importu jabłek

Pod koniec tygodnia minister rolnictwa Kazachstanu Jerboł  Karaszukjejew odwiedził obwód turkiestański, gdzie spotkał się z producentami warzyw szklarniowych i sadownikami. Rolnicy zgłosili kilka sugestii dotyczących rozwoju branży, które Ministerstwo Rolnictwa obiecuje przeanalizować w najbliższej przyszłości.

Po spotkaniu z ministrem Bołatbek Alijew, właściciel firmy Dala-Fruit.kz, opisał na swojej stronie na Facebooku sytuację w branży. Przedstawił również sugestie skierowane do Ministerstwa Rolnictwa. W szczególności sadownicy proszą o wprowadzenie zakazu wwozu importowanych jabłek na teren kraju podczas zbiorów - pisze portal ElDala.kz.

"Podniesiono kwestię konieczności wprowadzenia zakazu importu jabłek do Kazachstanu w okresie od sierpnia do grudnia. Jest to czas zbiorów w Kazachstanie, a plantatorzy, którzy nie posiadają magazynów, muszą sprzedać swoje plony nie po cenie dumpingowej, lecz po normalnej. I dotyczy to nie tylko przemysłowców, ale także właścicieli domków letniskowych i rolników-hobbystów, którzy muszą sprzedawać swoje plony za grosze, ponieważ rynek zalewają tanie produkty chińskie, irańskie i polskie" - powiedział Bołatbek Alijew.

Powiedział, że Ministerstwo Rolnictwa obiecało "zapewnić takie wsparcie sadownikom domowym już w tym roku lub wyjść nam naprzeciw i przekonać do tego rząd".

Sadownicy proponują również wprowadzenie jednolitego cła na importowane produkty ogrodnicze w wysokości 0,1 euro za 1 kg. Taki środek zapewni wsparcie dla producentów krajowych.

Wpłynie to na ceny, ale Bołatbek Alijew spodziewa się, że za kilka lat kazachstańscy konsumenci będą mieli dostęp do niedrogich produktów wytwarzanych w kraju.

Tak, przez pewien czas może nastąpić wzrost cen" - powiedział. Będzie to jednak dobra motywacja dla rolników krajowych do produkcji, a za rok lub dwa podaż na rynku znacznie wzrośnie, po czym cena również nieuchronnie spadnie - argumentował producent.

Inną jego propozycją było zmniejszenie wsparcia państwa dla produkcji jabłek. Bołatbek Alijew powiedział, że Kazachstan zmniejszy swoją zależność od importu jabłek o co najmniej 100 tys. ton w ciągu siedmiu lat (z 190 tys. ton w 2014 roku do 90 tys. ton w 2021 roku). A do 2026 r., kiedy już zasadzone sady intensywne osiągną plony handlowe, konsumpcja krajowa zostanie całkowicie pokryta.

Zamiast tego biznesmen proponuje przekierować wsparcie państwa na uprawę innych rodzajów owoców i jagód, które Kazachstan importuje: gruszek, wiśni i czereśni oraz orzechów. Jednocześnie rolnicy zwracają się do Ministerstwa Rolnictwa o zachęcenie branży ubezpieczeniowej do podejmowania ryzyka. W tym roku turkmeńscy ogrodnicy ponownie zostali dotknięci silnymi mrozami, a część granatów obumarła.

Jak podała służba prasowa Ministerstwa Rolnictwa, na spotkaniu z rolnikami Jerboł  Karaszukjejew zapewnił, że wszystkie wnioski zostaną dokładnie rozpatrzone, a problematyczne kwestie wymagające szybkiej interwencji zostaną przedstawione rządowi. Planuje się również powołanie grupy roboczej pod przewodnictwem ministra, która w najbliższej przyszłości rozważy różne możliwości wsparcia producentów warzyw szklarniowych. W jej skład wejdą wszystkie zainteresowane organy rządowe i inne, rolnicy oraz przedstawiciele społeczeństwa obywatelskiego.

Wielokrotnie pojawiały się propozycje ograniczenia importu jabłek do Kazachstanu w sezonie zbiorów. Istnieje jednak ryzyko gwałtownego wzrostu cen owoców, zwłaszcza w regionach południowych, gdzie nie prowadzi się własnej produkcji jabłek. Wbrew deklaracjom producentów, ceny owoców i warzyw w Kazachstanie rosną, co przy już wysokiej inflacji i spadku realnych dochodów ludności po prostu doprowadzi do zmniejszenia spożycia owoców.

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE