Kończy się handel krajowymi gruszkami, a ceny?
Sezon handlu polskimi gruszkami ze zbiorów 2022/2023 dobiega. Podaż tych owoców praktycznie jest wyczerpana, w chłodniach zostało niewiele zapasów. Głównie Konferencji, ale i trochę Xeni. W handlu detalicznym zdecydowanie dominuje już gruszka importowana. Można więc pokusić się o wstępne podsumowanie finiszującego właśnie sezonu gruszkowego.
Była to kampania, która startowała w Polsce z wyższymi zbiorami (82 tys. ton) niż w poprzednich trzech latach. To wyraźnie odbiło się na cenach gruszek w pierwszej połowie sezonu. Potem jednak, od grudnia 2022 roku sytuacja zaczęła się pod tym względem dynamicznie zmieniać i od lutego 2023 mieliśmy sezon z rekordowo wysokimi cenami na tle poprzednich co najmniej czterech lat, co widać na wykresie.
De facto ceny są rekordowe nawet w porównaniu z dziesięcioma poprzednimi sezonami. Obecnie w dużym hurcie ceny skupu gruszek odmiany Konferencja to 4,60-5,00 zł/kg. Jak widać sytuacja na gruszkowym rynku jest więc odmienna od tej z sektora jabłkowego. Obecnie na początku maja średnia cena gruszek Konferencja jest w tym sektorze handlu wyższa od poziomu z końca listopada o 123 procent. Zmiana w relacji do początku maja zeszłego roku to +20 procent.
Wzrost cen polskie gruszki zawdzięczają zarówno szybkiemu spadkowi zapasów krajowych i systematycznie rosnącemu popytowi w kraju i poza granicą. Ale i temu, że choć w UE zbiory gruszek były w 2022 roku znacząco lepsze niż rok wcześniej, to jednak w skali wieloletniej nie były one jakoś nadzwyczajne i od zimy nie było mowy o jakiejkolwiek nadpodaży na tynku unijnym.
Widać to po cenach gruszek holenderskich i belgijskich, które też systematycznie rosły od końca grudnia zeszłego roku. Na polskim rynku hurtowym cena tych gruszek wzrosła od początku stycznia o 67 procent. Obecnie w handlu hurtowym na większą skalę te gruszki mają ceny z przedziału 6,50-7,20 zł/kg. To o 21 procent wyżej rok do roku. W ostatnich dziesięciu latach tylko w jednym sezonie ceny importowanych gruszek były na początku maja wyższe niż teraz. Był to rok 2013 i wówczas już w kwietniu było to średnio 7,50 zł/kg, a od 18 kwietnia do maja były to 8,40 zł/kg.
Dobre ceny gruszek sprawiły, że wśród polskich serowników wyraźnie wzrosło zainteresowanie drzewkami tych owoców. Trend ten jest też wspierany ciężką i niepewną sytuacją w segmencie jabłkowym. Pytanie, jak duża jest skala tego zjawiska i czy ewentualny znaczący wzrost areału sadów gruszkowych nie wpłynie negatywnie na opłacalność tej produkcji za kilka lat?
"Historycznie wysokie ceny gruszek z Konferencji, ale w tym sezonie nie wszyscy zyskują"
"Segment gruszek radzi sobie dobrze za granicą, ale może się ożywić także we Włoszech".
czytaj dalej
"Utrzymująca się chłodna pogoda sprzyja konsumpcji jabłek i gruszek"
czytaj dalej
czytaj dalej
