Koniec sezonu maliny przemysłowej
Tegoroczna kampania skupu malin do przetwórstwa właśnie się kończy. W ostatnich tygodniach już tylko nieliczne zakłady kontynuowały skup tych owoców, więc popyt na nie był ograniczony. Jedynie lokalnie, gdzie znajdował się jakiś aktywny zakład przetwórczy, tam skupy wciąż szukały malin.
Doprowadziło to do zróżnicowania cenowego na koniec sezonu. Tak, gdzie malina wciąż była poszukiwana, to ceny skupu jeszcze wzrosły. Tam, gdzie przetwórcy lokalni wcześniej zamykali sezon, tam ceny spadły. Ale nieznacznie – co najwyżej złotówkę na kilogramie.
A to oznacza, że przez cały tegoroczny sezon były one wysokie i bardzo wysokie. Przypomnijmy – sezon zaczynał się z cenami skupu malin na mrożenie na poziomie 8,00-100 zł/kg. I już to był wyższy poziom niż w całym sezonie 2020. Ale potem nastąpił dynamiczny wzrost cen generowany ogromnym deficytem podaży maliny przemysłowej. W konsekwencji na koniec sezonu były skupy, które oferowały aż 20,00 zł/kg! To historyczny poziom cen, jakiego nigdy na naszym rynku nie było.
