Maliny – była górka, będzie dołek
W bieżącym sezonie ceny malin – zarówno deserowych, jak i tych skupowanych do przetwórstwa, biły historyczne rekordy. Ceny maliny deserowej w dużym hurcie przez cały w zasadzie sezon utrzymywały się powyżej poziomów z ostatnich lat. Nawet w podażowych szczytach sezonu – tym wczesnym, letnim oraz w szczycie jesiennym. Widać to na naszym wykresie poniżej.
Obecnie ceny malin deserowych w hurcie to najczęściej przedział 24,00-30,00 zł/kg, zależnie od jakości i regionu kraju. Generalnie jednak jakość malin poprawiła się ostatnio, bo pogoda była bardziej umiarkowana. Podaż malin pozostaje niska – mamy wszak rok niedoboru tych owoców, ale relatywnie jest pod tym względem nieco lepiej, bo popyt na maliny jest już niższy.
Sezon handlowy malin w Polsce jeszcze trochę potrwa, jednak jest on zdecydowanie w swej końcowej fazie. A branży malinowej coraz więcej mówi się o przyszłym sezonie. I w wypowiedziach tych nierzadko widać obawę.
Z informacji napływających z terenu wynika, że powierzchnia uprawy malin będzie w przyszłym roku większa. Wysokie tegoroczne ceny zachęciły rolników do tej uprawy. Większe zainteresowanie uprawą malin widać też w popycie na sadzonki tych owoców.
Mamy tu typowy mechanizm – coś było drogie, to rośnie zainteresowanie taką uprawą, w wyniku czego mamy wzrost produkcji i spadek cen w sezonach kolejnych. W przyszłym sezonie, o ile pogoda znów nie pokrzyżuje szyków producentom, zbiory malin mogą być dużo wyższe, a to oznacza cenowy dołek.