Koniec sezonu rodzimych malin deserowych
Sezon handlowy dla polskich malin na hurtowym rynku świeżych owoców wkroczył już definitywnie w swój finałowy etap. W małym hurcie rodzima malina będzie jeszcze dostępna. Jak długo? To zależy od pogody, choć nie tylko. Jeśli będzie ładna pogoda, to maliny w ograniczonych ilościach mogą być dostępne jeszcze nawet w końcówce listopada. Jeśli pogoda się popsuje, to sezon zakończy się w ciągu kilkunastu dni. Póki co, październik przyniósł dość gwałtowny spadek podaży polskich malin.
Dostępność malin w bieżącym miesiącu spadała bardzo dynamicznie i to mimo nie najgorszej pogody. Tempo tego trendu było na tyle znaczne, że możemy w zasadzie mówić o końcu handlu hurtowego na więksi, a nawet na średnią skalę. Powodem takiego rozwoju sytuacji, podkreślmy – mimo dość dobrych warunków pogodowych, było to, co działo się na rynku malin przez cały w zasadzie sezon – od czerwca do września.
źródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS
A był to sezon wręcz fatalny dla polskich producentów malin. Mimo najniższych zbiorów od trzech lat, co widać na wykresie powyżej, załamanie popytu w przetwórstwie i napływ taniego importu spowodowały, że w całym sezonie handlowym 2023 ceny były niskie lub wręcz bardzo niskie. We wrześniu na chwilę średnia cena sprzedażowa w handlu hurtowym na większą skalę znalazła się nawet na pułapie najniższym w ostatnim pięcioleciu. To widać na naszym drugim wykresie.
Dopiero końcówka września przyniosła szybki wzrost cen malin deserowych związany z wyraźnym spadkiem ich podaży. Była to konsekwencja tego, i ż wielu producentów, z powodu fatalnych cen, na dość wczesnym etapie sezonu, zaniechało dalszych zbiorów. Wielu oszczędzało także na kosztach, co przełożyło się na gorsze plony, a więc i mniejsze zbiory. Zwłaszcza w końcowej części sezonu.
Teraz maliny deserowe mają ceny sprzedażowe w hurcie najczęściej na poziomie 24,00-36,00 zł/kg i jest to z kolei najwyższy poziom w pięcioleciu. To średnio aż o 100 procent więcej niż w dołku cenowym z okolic 23 września oraz o 25 procent więcej w relacji rok do roku. Jednak kilka dni lepszych cen na koniec kampanii nie zmienią fatalnej oceny sezonu 2023 jako całości. Z pewnością odbije się to też negatywnie na produkcji malin w Polsce w przyszłym roku.
Brak działań na rynku malin spowoduje likwidację wielu plantacji
czytaj dalej