Jak się obudzisz, już wiesz — świeże ceny owoców i warzyw na dziś, u nas.

Kup teraz abonament!

Kraje postsowieckie w czołówce rankingu eksporterów czereśni

Analitycy EastFruit zwracają uwagę na interesujący fakt – tylko trzy kraje, które wcześniej były częścią rozpadającego się ZSRR, znajdują się w pierwszej dziesiątce światowego eksportu świeżych czereśni. Uzbekistan, Azerbejdżan i Mołdawia eksportują łącznie ponad 90 tysięcy ton tych owoców.

Są tu jednak niuanse. Przedstawiciele handlu owocami uważają, że znaczna część czereśni dostarczanych z Azerbejdżanu to owoce faktycznie uprawiane w Iranie. Ponadto jest prawdopodobne, że nie wszystkie eksportowane czereśnie z powyższych krajów są poprawnie uwzględniane w statystykach eksportowych.”

Jednak pod względem dochodu z eksportu czereśni z Uzbekistanu, Azerbejdżanu i Mołdawii nie jest tak dobrze, jak pod względem ilości. Tu w pierwszej dziesiątce światowych liderów znajduje się tylko Uzbekistan, choć jego pozycja pod względem wartości jest znacznie niższa niż w rankingu wolumenu eksportu. Jednak uprawa i eksport czereśni to nadal bardzo dochodowy biznes, ponieważ ich ceny są stosunkowo wysokie. Czereśnia sprzedawana jest średnio kilka razy drożej niż brzoskwinie, morele i inne owoce pestkowe, a jednocześnie światowe ceny na nią, według EastFruit, nadal rosną, podczas gdy ceny np. moreli spadają przez kilka lat z rzędu.

To nie przypadek, że czereśnie są tak popularne jako owoce eksportowe. Andrij Jarmak, ekonomista w Departamencie Inwestycji Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO), wyjaśnia to zjawisko poprzez połączenie kilku czynników: „Czereśnia jest bardzo wygodna dla konsumentów w porównaniu z wieloma innymi owocami. Ponadto kraje półkuli południowej mogą eksportować ten owoc na święta noworoczne, co oznacza, że ​​staje się on pewnym symbolem świętowania i bogactwa dla krajów, w których czereśnie w tym czasie nie dojrzewają, czyli przede wszystkim w bogatych kraje półkuli północnej. Również czereśnie są masowo dostępne na Chiński Nowy Rok, gdzie są kupowane w ogromnych ilościach. A co najważniejsze, mają one smak, który lubi bezwzględna większość konsumentów.”

Pomimo tego, że światowy handel czereśniami rośnie szybciej niż handel owocami pestkowymi, Uzbekistan boryka się z poważnymi problemami z eksportem tych owoców. Rosnąca konkurencja ze strony Iranu na tle braku zauważalnego postępu jakościowego prowadzi do konieczności obniżenia cen uzbeckich czereśni. Nawet w tym sezonie, kiedy znaczna część czereśni w Uzbekistanie została utracona z powodu mrozów, ceny za nie mogą być znacznie niższe niż w zeszłym roku. Ceny są już niższe niż rok wcześniej, a wielu eksporterów narzeka na bardzo słaby popyt ze strony rosyjskich importerów owoców.

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE