Malina deserowa wciąż relatywnie droga
Tegoroczny sezon jest bardzo trudny dla producentów malin. Ekstremalne letnie zjawiska pogodowe przechodzące rzez Polskę nie pozostały bez wpływu na uprawy tych owoców. A pamiętajmy, że sezon handlowy startował z opóźnieniem wywołanym zimną wiosną. Potem mieliśmy burze i upały, które też malinom się nie przysłużyły. Nie tylko zresztą w Polsce.
W konsekwencji podaż malin pozostaje niska od początku sezonu. Oczywiście relatywnie niska w porównaniu do bardziej „normalnych” lat, bo z tygodnia na tydzień bieżąca podaż maliny letniej rosła, a jej hurtowe ceny malały, co widać na wykresie poniżej.
Widać tam, że cena średnia maliny deserowej pozostawała w dużym hurcie powyżej poziomu sprzed roku i dwóch lat. Przez chwilę zrobiło się nieco taniej – bo cena ta spadła na poziom 10,00 zł/kg, ale w ostatnich dniach odrobiła ona częściowo tę zniżkę. Obecnie ceny w dużym hurcie to 14,00-20,00 zł/kg, czyli o 79 procent drożej rok do roku i o 17 procent do roku 2019. Sezon zbliża się do okresu przejściowego między fazą maliny letniej i jesiennej, a w tym okresie podaż będzie jeszcze niższa, więc ceny się umacniają. Jednak w takim roku w sierpniu nie należy się spodziewać jakiegoś wyraźnego spadku cen w stosunku do poziomu obecnego. Na to jest za mało owoców, a popyt na nie jest zbyt wysoki (ze strony przetwórstwa).