Maliny drożeją ale…
Końcówka tegorocznego sezonu krajowych malin deserowych jest bardzo niekorzystna cenowo la producentów i dostawców tych owoców na rynek hurtowy. Jeszcze we wrześniu ceny malin deserowych w dużym hurcie pozostawały najwyższe od lat, ale to się niespodziewanie skończyło w pierwszej dekadzie bieżącego miesiąca.
Ceny malin bowiem, zamiast nadal rosnąć wraz z malejącą podażą w końcówce kampanii, to zaczęły spadać. Ten spadek praktycznie z dnia na dzień, dla średniej ceny sprzedażowej w dużym hurcie, wyniósł 9 procent, a w kolejnych dniach października pogłębił się i w sumie do końca zeszłego tygodnia było to aż 21 procent w dół.
Początek tygodnia bieżącego przyniósł przerwanie tej spadkowej tendencji i ceny nieco się umocniły. Obecnie ceny sprzedażowe w handlu hurtowym to poziom 24,00-34,00 zł/kg najczęściej. jest to o 11,5 procent więcej niż na koniec minionego tygodnia, ale wciąż daleko do cen w września, gdy było to średnio 33,00-34,00 zł/kg. I, co bardzo znamienne, obecne ceny dają średnią o złotówkę niższą niż na koniec regularnego sezonu w 2023 roku.
Co ciekawe, wciąż są zakłady przetwórcze zainteresowane zakupem malin na mrożenie. Skala tego popytu jest już niewielka, ale jest. O tej porze roku zazwyczaj jest dawno po sezonie. Pokazuje to, że w bieżącej kampanii o polskie maliny przemysłowe nie było wcale łatwo. Potwierdzają to prognozy GUS dotyczące zbiorów tych owoców w bieżącym roku – niższe od zeszłorocznych o 18 procent. Przypomnijmy te dane w formie graficznej.
źródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS
