Mamy szczyt sezonu borówkowego
Tegoroczna kampania borówkowa nie odbiega znacząco od typowego schematu. Mieliśmy dynamiczny spadek cen w pierwszej części sezonu w miarę jak rosła podaż owoców. Oczywiście mowa o cenach borówki deserowej. W skupie do mrożenia sytuacja jest o wiele bardziej stabilna.
W lipcu bieżącego roku średnia cena borówki wysokiej w polskim dużym hurcie (rynek świeży) spadła o blisko 60 procent, ale kończyła ona miesiąc na nieco lepszym poziomie niż wyniosło minimum (13,00 zł/kg vs 12,50 zł/kg). Teraz ceny są najczęściej 10,00-16,00 zł/kg, co oznacza, że umocniły się w stosunku do poziomu minimum z sierpnia (a było to w okolicach 8.08) o 8 procent.
Wygląda zatem na to, że wciąż jesteśmy jeszcze w szczycie podażowym sezonu borówkowego, ale już zaczyna się on kończyć. To jest ta różnica w stosunku do poprzednich sezonów, gdy okres najniższych cen w sezonie był krótszy. Poza tym scenariusz jest bardzo podobny do zeszłorocznego, również jeżeli chodzi o poziom bieżących cen, co widać na wykresie.
Ceny borówek na hurtowym rynku świeżym znów są wyraźnie niższe niż we wcześniejszych latach. To skutek dynamicznego wzrostu produkcji borówki w Polsce i na świecie. Konkurencja w tym sektorze handlu owocami jest coraz ostrzejsza. Wstępna prognoza GUS mówi o zbiorach w 2022 roku na poziomie 64 tys. ton, o 15 procent wyższym niż rok wcześniej.
Jeśli chodzi o ceny borówki wysokiej do przetwórstwa, to pozostają one dużo bardziej stabilne niż ceny owoców deserowych. Obecnie jest to najczęściej 7,00-8,00 zł/kg dla owoców na mrożenie. Sezon startował poziomu 6,50-7,50 zł/kg, a najniższe ceny wynosiły, jak dotąd, 6,00-7,00 zł/kg. A zatem różnice w całym dotychczasowym sezonie to plus minus 50 groszy na kilogramie od ceny przeciętnej. Popyt na borówki do mrożenia pozostaje od pewnego czasu wysoki. Umocnił się on w stosunku do początku sezonu, gdy jeszcze było niewiele zakładów zainteresowanych borówką.
Borówka przestała tanieć
Ceny borówki wysokiej w dół
