Mandarynki – mała podaż, gorsza jakość

2022-04-29 09:00

Sezon mandarynek na południu Europy, przede wszystkim w Hiszpanii, wszedł marcu w swoją końcową fazę. Od tego czasu podaż tych owoców szybko maleje, a równolegle pojawia się coraz więcej problemów z jakością. Widać to również na polskim rynku, gdzie mandarynki, chociaż oczywiście cały czas dostępne, są do kupienia w coraz mniejszych ilościach i z coraz większy mym odsetkiem owoców jakościowo nienajlepszych.

Teoretycznie zatem należałoby oczekiwać w takich warunkach wzrostu cen mandarynek. Wszak coraz trudniej je kupić, nawet te gorsze jakościowo. Oczywiście nie ma mowy o takich zwyżkach cen, jakie miały miejsce w „epoce covida”, ale wydaje się, że ze wzrostem cen jest jeszcze trudniej niż rok temu .

Wtedy w kwietniu dynamika wzrostu cen tych owoców w polskim hurcie osiągnęła poziom 19 procent. W bieżącym sezonie było to tylko 8 procent. Fakt, ze ceny w kwietniu 2021 zaczynały od niższego poziomu niż w kiwaniu br., a bieżące ceny są nieco wyższe niż te z końca kwietnia zeszłego roku.

Obecnie oferty w handlu hurtowym na większą skalę to najczęściej 4,00-9,00 zł/kg (za mandarynki luzem), co daje wzrost rok do roku przeciętnie o 4 procent. Pamiętać jednak należy, ze w tym sezonie bardzo wzrosły koszty (w tym logistyki) i ceny generalnie powinny być z tego powodu wyższe od zeszłorocznych. Natomiast rok temu w końcu kwietnia mieliśmy wyraźny trend zwyżkowy cen mandarynek, który trwał niemal do końca maja. Teraz ceny są bardziej stabilne.