Marchew cenowo wciąż relatywnie stabilna
Tegoroczne zbiory marchwi w Polsce, przypomnijmy, GUS szacuje na 638 tys. ton. Oznaczałoby to najniższy poziom zbiorów tego warzywa w naszym kraju w ostatnich latach (w 2020 i 2019 był to poziom około 678 tys. ton, w 2018 około 723 tys. ton. Sytuacja rynkowa zdaje się potwierdzać szacunki GUSu zapowiadające niższą produkcję marchwi w Polsce.
Zauważmy, co widać na wykresie poniżej, że ceny tego warzywa w dużym hurcie nie wykazują typowej, dla okresu jesiennego, skłonności do utrzymywania się w trendzie spadkowym. Co prawda doszło w październiku do korekty, ale była tylko jedna i średnio przyniosła zniżkę o niecałe 6 procent.
Obecnie ceny marchwi szczotkowanej i pakowanej w worki to w dużym hurcie najczęściej 0,70-1,00 zł/kg. Jest to poziom aż o 42 procent wyższy niż w analogicznym okresie zeszłego roku. Dodajmy, że dzieje się tak przy nienadzwyczajnej koniunkturze na marchew na rynku europejskim, gdzie główny gracz – Holandia boryka się z nadmiarem dobrej jakościowo marchwi, której nie ma gdzie eksportować.
Pytanie, co będzie dalej, bo otoczenie ekonomiczne rynku warzyw jest w coraz gorszej kondycji. Mamy inflację, wzrost kosztów produkcji i transportu. Do tego ogromne zamieszanie na rynku paliw i unijne eko-szaleństwo typu fit for 55. A ponadto Europa wciąż boryka się z epidemią covid19.
Holandia – podaż marchwi jeszcze wzrosła
Holandia – trudno sprzedać marchew
