Marchew tańsza rok do roku, ale…
Rosnąca podaż marchwi w ostatnim miesiąca spowodowała to, że na polskim rynku tego warzywa zrobiło się dość tłoczno. Mamy zbiory i takie sezonowe zjawisko nie jest niczym nadzwyczajnym. W dodatku na rynek w tym okresie trafia też z pola towar gorszej jakości, który nie ma szans na dłuższe przechowywanie. Z drugiej strony mamy ograniczony popyt, bowiem marchew nie idzie na eksport, Nasi zagraniczni odbiorcy mają swoje zbiory, a i więcej marchwi na sprzedaż mają w tym roku Holendrzy.
To buduje presję na cen marchwi w polskim hurcie. I tę presję widać, choćby po poziomie sprzedażowej ceny średniej notowanej w naszym monitoringu dla dużego hurtu (marchew szczotkowana i pakowana w worki). Na wykresie poniżej widać, że wskaźnik ten pozostaje na niższym poziomie od tego z zeszłego roku. Różnica nie jest duża, bo obecnie to niecałe -5 procent, ale jest.
Co symptomatyczne, marchew jest teraz tańsza rok do roku, mimo że tegoroczne zbiory mają być znacząco niższe od tych sprzed roku: -6 procent według prognoz GUS. Co więcej, z danych tej instytucji wynika, że mamy mieć najniższe zbiory marchwi od lat, co widać na naszym drugim wykresie.
źródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS
Mamy zatem ceny niższe rok do roku, mimo najsłabszych zbiorów od przynajmniej 2015 (tyle sezonów zawarto w zestawieniu). To pokazuje najlepiej, że bieżąca podaż przewyższa aktualny popyt na krajowym rynku marchwi. Jednak w zeszłym roku mieliśmy dokładnie taką samą sytuację, a nieco lepsze ceny wynikały głównie z mniejszej konkurencji na rynku międzynarodowym.
Co istotne, to fakt, ze ceny marchwi w polskim hurcie przestały spadać. Trend zniżkowy wyhamował już w połowie września, a teraz, na początki października pojawiły się nawet oferty z wyższym poziomem cenowym, co przesunęło minimalnie w górę górną granicę przedziału. To przesłanka do tego, aby oczekiwać i w tym sezonie, podobnie jak w 2022/2023, że ceny marchwi nie doznają już znaczącej przeceny, za to dość szybko zaczną rosnąć. Oczywiście sporo tu też zależy od konkurencji z zagranicy. W Holandii w zeszłym tygodniu marchew jeszcze taniała, chociaż i tam te tendencja wyraźnie wyhamowała. W notowaniach DCA średnia cena marchwi wielkości B (tej na rynek świeży) spadła z 15,00 euro/100 kg do 14,50 euro/100 kg. Marchew C (grubsza, przemysłowa) utrzymała stabilną cenę 11 euro/100 kg.
W Holandii marchwi w tym roku jest więcej niż rok temu i różnica jest tu spora, co widać w tamtejszych cenach. Dla porównania – notowania DCA z 40. tygodnia 2022 roku wskazywały średnią cenę marchwi B na pułapie 25,50 euro/100 kg, czyli mamy tu spadek rok do roku aż o 43 procent.
"Obecnie możemy oferować niemiecką marchew od 1 lipca do maja".
czytaj dalej
Ze względu na niski popyt, ukraińscy rolnicy są zmuszeni sprzedawać marchew po rekordowo niskich cenach
