Podaż truskawek wyraźnie w dół
Ostatnie dni przyniosły deszczową i zimną pogodę która odcisnęła wyraźne piętno na sytuacji cenowej w branży truskawkowej. Ceny polskich truskawek deserowych zaczęły rosnąć od wtorkowego popołudnia. Rosły też przez całą środę, bo dostępnych owoców było coraz mniej. Wczoraj wieczorem truskawek na giełdach hurtowych po prostu brakowało.
Te podażowe problemy nie mogły nie wpłynąć na sytuację cenową w hurtowym handlu truskawką deserową. Wczoraj pisaliśmy na łamach portalu fresh-market.pl o wzroście cen w dużym hurcie, jednocześnie wskazując, że ceny te wciąż pozostają niższe w relacji rok do roku. Przypomnijmy – w zeszłym roku, w drugim tygodniu czerwca mieliśmy ostry wzrost cen tych owoców, również napędzany luką podażową. Widać to na wykresie poniżej.
Wtedy średnia cena zawędrowała aż na poziom 17,00 zł/kg. Jak będzie teraz? Okazuje się że ostatnie doba przyniosła wzrost cen równie imponujący co ten zeszłoroczny. W jego wyniku ceny truskawek w dużym hurcie znalazły się w przedziale 9,50-13,00 zł/kg, co daje średnia 11,25 zł/kg. To nawet o 2 procent więcej niż rok temu.
Pytanie, czy obecny trend zwyżkowy utrzyma się tak długo, jak ten w sezonie 2024. Wówczas przyczyna jego trwania była fundamentalna – tamten sezon zaczął się bardzo wcześnie i z intensywnym plonowaniem na początku. Był zatem wyraźnie przesunięty w czasie. Teraz mamy wzrost spowodowany deszczową pogodą, a synoptycy zapowiadają powrót słońca.
Produkcja truskawek na świecie rośnie i rośnie.
Ceny truskawek – sytuacja jest dziwna
