Sezon fasolki szparagowej na finiszu
Krajowa fasolka szparagowa znika z obrotu handlowego dużego hurtu. Za niedługo zresztą skończy się i handel na mniejszą skalę. Do listopada będzie ją jeszcze można kupić – w niewielkich ilościach i po wysokich cenach, ale fakt, że pogoda w ostatnich dniach wyraźnie się popsuła sprawił, iż podaż tego warzywa szybko spada.
Zapowiada się więc szybszy niż rok temu koniec sezonu, a do tego w bieżącym sezonie nie ma mowy o spadku cen fasolki szparagowej w październiku. Rok temu do takiej zniżki doszło dzięki dobrej pogodzie we wrześniu i październiku.
Sezon tegoroczny był więc bardzo typowy o tyle, że mieliśmy dwie jego wyraźnie odmienne fazy. Okres wzrostu podaży i spadku cen do końca lipca i potem odwrócenie tych trendów – podaż fasolki zaczęła maleć od drugiego tygodnia sierpnia, a jej ceny rosły. Oczywiście trzeba pamiętać o opóźnieniu na początku sezonu spowodowanym zimną wiosną, ale takie poślizgi zdarzają się dość często.
W tym roku okres najwyższej podaży i najniższych cen przypadł na przełom lipca i sierpnia. Średnia cena w dużym hurcie znalazła się wówczas na poziomie 3,00 zł/kg. Rok temu było podobnie. Cena średnia zeszła do poziomu 3,00 zł/kg w pierwszej dekadzie sierpnia. Obecnie ceny fasolki szparagowej w hurcie to 6,00-8,00 zł/kg i są one wyraźnie wyższe niż w końcu zeszłorocznego sezonu (średnia 5,75 zł/kg).