Sezon skupu truskawek na finiszu
To będzie krótki sezon, jeśli chodzi o skup truskawek. Tak o kampanii 2023 mówi wielu uczestników branży owocowej. Sezon ten skończy się być może jeszcze w tym tygodniu, uważają i skupujący i producenci. Oczywiście chodzi o jego główną część, bo wiadomo, że jakieś podmioty będą próbowały pozyskiwać truskawkę do przemysłu także w lipcu.
Opinie o szybkim finiszu tegorocznego skupu truskawek do przetwórstwa to wynik problemów z podażą i jakością surowca. Pogoda w drugiej połowie czerwca nie sprzyja truskawkom ani w aspekcie ilościowym, ani jakościowym. Zwłaszcza w tym drugim, jeśli idzie o pozyskiwanie owoców do mrożenia.
Za to popyt na truskawkę przemysłową pozostaje na dobrym poziomie. Jest pod tym względem znacznie lepiej niż mówiło wiele prognoz przed startem tegorocznej kampanii skupowej, gdy wielu producentów obawiało się, że z powodu dużego importu mrożonych owoców, przetwórcy nie będą chcieli kupować rodzimych truskawek.
Co jednak ciekawe i bardzo symptomatyczne, mimo wysokiego popytu, na rynku widać było od kilku dni presję na zbicie cen skupu truskawek. I ta presja przyniosła wyniki na początku bieżącego tygodnia. Ceny skupu truskawek do mrożenia, tych bez szypułki spadły w skupach do 4,00-4,40 zł/kg, a tych z szypułką do 3,60-3,80 zł/kg. Do wcześniejszego poziomu 3,10-3,30 zł/kg spadły też ceny truskawki z szypułką skupowanej w kisten. A było już 3,50-3,60 zł/kg. Mocno spadły też ceny skupu truskawki PW, bo z poziomu 3,40-3,50 zł/kg do 2,50 zł/kg.
Skupujący tłumaczą to narzekaniami przetwórców na jakość owoców. Zwłaszcza na niższy stopnień zawartości ekstraktu (Brix), ale tez na cechy organoleptyczne owoców „zmęczonych” pogodą. Pytanie, jak na obniżkę zareagują producenci. Czy zmniejszą dostawy na tyle, by wymusić korektę cen skupu w górę. Truskawka deserowa powoli, ale drożeje, więc dlaczego przemysł miałby tanieć skoro jest na niego popyt?
Truskawki deserowe – cena w weekend nie spadła
