Sezon wiśni przemysłowych się już kończy
Kampania skupu wiśni do przetwórstwa 2024 wielkimi krokami zbliża się do końca. Jak przewidywano od początku, ten koniec będzie szybszy niż w „normalnych” latach. I jest to wymuszone gorszymi tegorocznymi plonami oraz wcześniejszym startem kampanii. Wiśni jest już po prostu na rynku mało i zakłady przetwórcze zaczynają zamykać przetwórstwo tego owocu.
Proces ten nie pozostaje bez wpływu na ceny. Początek bieżącego tygodnia bowiem zauważalny spadek popytu na wiśnie do mrożenia, bo właśnie mroźnie szybko kończą w tym roku akcję skupową w tym segmencie owocowego rynku. Konsekwencja to spadek cen oferowanych na skupach.
Ceny wiśni do mrożenia spadły zatem do poziomu 5,20-5,501 zł/kg, a jeszcze w końcówce zeszłego tygodnia było to 5,40-5,80 zł/kg najczęściej (choć już pierwsze oznaki nadchodzącej zmiany były zauważalne). Mamy zatem spadek średnio o 4,5 procenta. Wciąż oczywiście ceny te są dużo wyższe w relacji rok do roku (+123 procent).
Od wczoraj nic się nie zmieniło jeśli chodzi o ceny skupu wiśni do tłoczenia (wiśni PW). Tu ceny pozostały stabilne w przedziale 4,50-5,00 zł/kg. Ten asortyment wiśni nie doznał w bieżącej kampanii żadnej korekty zniżkowej cen skupu. Tylko kolejne zwyżki. Przez miniony tydzień skumulowany wzrost średniej ceny skupu wiśni na tłoczenie wyniósł blisko 27 procent. W relacji rok do roku są one droższe aż o 228 procent.
