Śliwki przemysłowe tańsze niż rok temu
Ceny skupu śliwek przemysłowych przez większą część sierpnia i sporą część września były wyższe niż w poprzednim sezonie. Były najwyższe w porównaniu do pięciu poprzednich lat. Jednak teraz nie są już rekordowe. Zmiana nastąpiła w okolicach połowy bieżącego miesiąca.
Jak już pisaliśmy na łamach portalu fresh-market.pl, tegoroczny sezon skupu śliwek przemysłowych przebiega pod znakiem cenowej huśtawki, która przynosi już to wzrosty cen tych owoców, już to ich okresowe spadki. W połowie września mieliśmy taki spadek. Natomiast w zeszłym roku ceny skupu śliwek co prawda zaczynały dużo niżej niż w tym sezonie, ale w końcówce sierpnia znacząco wzrosły, a potem nie doświadczyły istotnych zniżek. W drugiej połowie września 2023 znów się umocniły.
Widzimy tę sytuacje na wykresie. Zeszłoroczny trend cenowy był w połowie września przeciwny do tego obecnego. W konsekwencji teraz śliwki przemysłowe, z cenami skupu 1,10-1,60 zł/kg, wciąż są niższe niż w analogicznym okresie sezonu 2023. Wtedy mieliśmy na tym rynku duży niedobór surowca. Teraz polskich śliwek generalnie jest mniej, ale mamy w tym roku duży wzrost importu tych owoców, co zmieniło zasadniczo realia podażowe i na rynku świeżym, i w konsekwencji na rynku owoców do przetwórstwa.
Mimo wszystko odnotowujemy wzrost średniej ceny skupu śliwek w bieżącym tygodniu. Jest to, jak dotąd, zwyżka o 8 procent. Jest też możliwe, że ceny skupu śliwek jeszcze się nieco umocnią. Ale co do tego, czy znowu zdołają się wybić ponad pułap zeszłoroczny (czyli 1,45 zł/kg średnio), trudno mieć pewność. W opisanych realiach podażowych może być z tym ciężko.
Pogoda wpłynęła na ceny śliwek
Sezon śliwek niemieckich dobiega końca.
