Z naszych danych korzystają instytuty, ministerstwa, sieci handlowe dołacz i Ty!

Kup teraz abonament!

To będzie trudny sezon importowanych truskawek świeżych

2023-12-29 09:17

Świeże truskawki nie należą zimą w Polsce do grupy owoców najbardziej popularnych wśród konsumentów. Sprowadzane w pierwszej fazie sezonu zimowego głównie z Egiptu, mają wysokie ceny i przegrywają konkurencję z cytrusami, które już dawno uzyskały w polskich domach status owoców tradycyjnie kupowanych w okresie świątecznym i szerzej zimowym.

Ale przed samym Bożym Narodzeniem popyt na truskawki rośnie, bo owoce te są wówczas używane do dekoracji ciast i deserów, nadając im rys tak pożądanego w zimie ciepła i słońca. Nie tylko zresztą w Polsce, ale trend ten jest typowy dla całego rynku unijnego.

W sezonie 2022/2023, po kilku latach chudych, naznaczonych problemami z produkcją truskawek w krajach basenu Morze Śródziemnego, wolumeny sprowadzanych do naszego kraju świeżych truskawek wzrosły. To zaś przełożyło się na szybszy i bardziej dynamiczny spadek cen – w kwietniu 2023 były one na poziomie 7-10 zł/kg.

Niestety dla naszych konsumentów w bieżącym sezonie problemy z produkcją truskawek na południu powróciły. Zaczęło się od zniszczeń spowodowanych przez huragan Bernard w październiku br. Co prawda straty w uprawach truskawek nie były aż tak ogromne, jak to miało miejsce choćby w przypadku malin, ale i tak były znaczące. Często konieczne były nowe nasadzenia, co opóźni cały kalendarz tej kampanii. W Hiszpanii odnotowano załamanie trendu wzrostu areału upraw truskawki. Freshuelva szacuje, że będzie to 6100 ha wobec 6295 ha rok temu. To już się przekłada na wyższe ceny.

W Polsce świeże truskawki z importu pojawiają się już jesienią, ale do stycznia są to bardzo małe ilości. W tym roku w październiku (dane GUS) sprowadzono tych owoców zaledwie 60 ton, o 5 ton mniej niż w październiku 2022 i aż o 28 ton mniej niż dwa lata temu. Nie mówiąc już o czasach przed pandemią, gdy już w październiku trafiało do naszego kraju ponad 200 ton tych owoców.

Teraz sezon importowanych truskawek wciąż jest jeszcze w powijakach. Grudniowy wolumen (danych GUS jeszcze nie ma) będzie najprawdopodobniej niższy niż 250 ton. Dopiero w styczniu wolumeny zaczną wyraźnie rosnąć, ale czy już w pierwszym miesiącu 2024 roku import przekroczy 1000 ton, jak to miało miejsce w zeszłym roku? Zobaczymy.

W każdym razie mniejsza dostępność truskawek oznacza wyższe ceny. Również te w handlu hurtowym. Obecnie w małym hurcie truskawki są oferowane po 36-40 zł/kg i jest to o około 10 procent drożej niż w tym samym, okresie rok czy dwa lata temu. Najpewniej ceny byłyby jeszcze wyższe, bo sezon w Hiszpanii jest opóźniony, a podaż z południa Włoch i Maroka jest za niska na popyt w UE. Ale z roku na rok rośnie pozycja Egiptu na tym rynku. Zwłaszcza w tej wczesnej fazie sezonu. Truskawek z Egiptu trafia do Europy z roku na rok coraz więcej, a ich ceny są konkurencyjne w stosunku do oferty z innych krajów regionu.

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE