To był nudny koniec stycznia na rynku jabłka przemysłowego
W zeszłym sezonie cała druga i trzecia dekada stycznia upłynęła pod znakiem wzrostu cen skupu jabłek przemysłowych. Co więcej, trend ten trwał aż do drugiej połowy lutego 2024 roku. Napędzał go wówczas szybko rosnący popyt na koncentrat i wysokie ceny tego produktu. W sezonie obecnym scenariusz, wedle którego ewoluuje rynek przetwórstwa jabłek, jest inny. Ceny skupu surowca najwyraźniej ustabilizowały się.
W skupach ceny zwykłego przemysłu pozostają niezmienne od połowy zeszłego miesiąca. Uczestnicy rynku mówią wręcz o „nudnym końcu stycznia” w skupie tego surowca. Emocje, tak charakterystyczne dla jesieni zeszłego roku, gdy ceny najpierw dynamicznie rosły, potem drastycznie spadały, są teraz tylko wspomnieniem.
Oczywiście, warto pamiętać, iż zeszłoroczne wzrosty cen skupu przemysłu w styczniu i lutym odbywały się na niższym poziomie kwotowym, niż ten, z którym mamy do czynienia teraz. Obecnie skupu oferują za zwykły przemysł od 0,85 zł/kg do 1,00 zł/kg najczęściej. Przy czym ceny na poziomie 0,85 zł/kg obowiązują poza Mazowszem. W rejonie Grójca i Warki jest to najczęściej 0,95 zł/kg i 1,00 zł/kg za całe zestawy.
Daje to średnią 0,93 zł/kg, w czasie gdy rok temu luty zaczynał się ze średnią 0,83 zł/kg, a więc o 10 groszy niższą. Ale wtedy, przypomnijmy, ceny rosły. Na koniec lutego 2024 było to już 0,90 zł/kg. Różnica 3 groszy na kilogramie, o ile w bieżącym sezonie nadal ceny nie wzrosną, to już bardzo mało. Za mało, jeśli przyłożyć do tego miarę spadku produkcji jabłek w Polsce rok do roku.
Jeśli chodzi o suchy przemysł, to obecne ceny są w przedziale 1,05-1,15 zł/kg, zależnie od rejonu kraju i rodzaju surowca. najwięcej obecnie płaci się za Goldena. Średnia cena zatem to 1,10 zł/kg w relacji do 0,92 zł/kg rok temu, co daje różnicę 18 groszy na kilogramie. W okolicach 20 lutego 2024 roku średnia była natomiast na pułapie 1,00 zł/kg i było to w tamtym sezonie maksimum.
Moldawscy eksporterzy jabłek nie zniechęceni nagłym, gwałtownie wzrosłym cenom energii.
Argentyńscy producenci ekologicznych jabłek i gruszek rozważają alternatywy dla rynku europejskiego.
