Truskawki – podaż rośnie, a ceny?
Hiszpańska kampania handlowa truskawek nabiera tempa. Może powoli i z opóźnieniami wynikającymi z poślizgu w zbiorach (przez pogodę). Eksperci szacują, że do końca 10. tygodnia tego roku zebrano 26,1 procent truskawek, które trafią na rynek w całej tej kampanii (szacunki na podstawie dynamiki zbiorów z poprzednich lat). Ale fakt faktem, że podaż truskawek w Hiszpanii rośnie, a ich ceny spadają podążając za trendem, który trwa od tygodnia 7.
Z hiszpańskich danych wynika, że na koniec tygodnia 10. średnia cena truskawek klasy I była o 5 procent niższa tydzień do tygodnia i wynosiła 2,00 euro/kg. Jednocześnie wciąż była ona wyższa niż w kampanii 2018/2019 (1,51 euro/kg) i 2019/2020 (1,18 euro/kg).
A jak sprawa truskawek importowanych wyglądała na polskim rynku hurtowym? Od początku marca odnotowujemy na naszym rynku utrzymujący się trend zniżkowy w cenach hurtowych truskawek świeżych. To wynik wzrostu ich podaży w miarę rozwoju kampanii w Hiszpanii, ale także (i waga tego czynnika jest bardzo duża) ograniczonego popytu, co jest efektem zamknięcia sektora gastronomicznego. Od początku bieżącego miesiąca ceny truskawek w ofertach hurtowych importerów spadły o około 37 procent i obecnie są najczęściej na poziomie 10,00-14,00 zł/kg, zależnie od opakowania.
Z informacji hiszpańskich ekspertów wynika, że podobnie taniały truskawki hiszpańskie na hurtowym rynku we Francji. Zwłaszcza w 10. tygodniu, gdy spadki te wyniosły od 12 do 25 procent w zależności od opakowania (np. taca 1kg miała ceny 3,80-4,90 euro). Stabilniejsza była sytuacja hiszpańskich truskawek w hurcie niemieckim. Na giełdzie w Berlinie truskawki w koszyku 500 g utrzymały cenę 6,00 euro/kg.