Z naszych danych korzystają instytuty, ministerstwa, sieci handlowe dołacz i Ty!

Kup teraz abonament!

Trwa dobra passa jabłek Ligol

2025-02-10 09:31

Dobra passa dla jabłek odmiany Ligol trwa. To tym ciekawsze, że jest to odmiana licząca się przede wszystkim na naszym rynku krajowym. Ale faktem bezspornym jest to, że ceny deserowego Ligola w polski hurcie pozostają wyższe niż ceny wielu innych czerwonych odmian. Jabłko to jest na cenowym poziomie topowych odmian, jak Red Jonaprince czy Red Delicious.

wykres

Co prawda nie drożeje już od początku drugiej połowy stycznia, ale obecne ceny skupu na sortowanie to najczęściej 1,90-2,00 zł/kg za kaliber 70+. I jak widać na naszym wykresie, to wyraźnie więcej niż w poprzednich latach. Pięć lata temu takie ceny mieliśmy w kwietniu, a rok temu dopiero na koniec maja.

Jak może wyglądać przyszłość Ligola? Czy powtórzy się eksplozja cenowa z wiosny 2020? Wskazówką mogą tu być dane WAPA. Przypomnijmy, że najświeższe mówią o zapasach z początku stycznia. Wówczas w polskich chłodniach miało być 50 tys. ton jabłek tej odmiany. Bardzo mało, nawet w porównaniu z zeszłym rokiem, gdy było to zaledwie 70 tys. ton (w poprzednich sezonach najczęściej były to wolumeny między 80 a 120 tys. ton).

Dodajmy, że to właśnie Ligol zaliczył, zdaniem analityków z WAPA, największy względny spadek wolumenu zapasów w relacji rok do roku. Wyniósł on bowiem niemal 29 procent, w porównaniu ze średnią dla wszystkich odmian w Polsce wynoszącą nieco ponad 15 procent. Z drugiej zaś strony grudniowe zejście Ligola z magazynów było większe niż rok wcześniej, bo wynosiło 15 tys. ton, wobec 10 tys. ton w grudniu 2023.

Biorąc więc pod uwagę kwestie podażowe, należy oczekiwać utrzymania się wysokich cen Ligoa do końca bieżącego sezonu. Jednak przy obecnym ich pułapie będzie trudno o jakiś wyraźniejszy ich wzrost w najbliższych tygodniach. Może średni 10 groszy w górę jest jednak możliwe? Zależy to jednak też od popytu na inne – te eksportowe odmiany.

Natomiast w perspektywie całego obecnego sezonu można prognozować, iż ceny Ligola utrzymają przewagę nad tymi z analogicznych okresów zeszłego roku, ale skoku sprzed pięciu lat raczej nie powtórzą. Wówczas mieliśmy dramatycznie mało jabłek, a Ligola w szczególności. WAPA podaje, że na początku stycznie 2020 roku było to tylko 30 tys. ton, ponad dwa razy mniej niż teraz.

Dodaj komentarz
Możliwość komentowania dostępna tylko dla użytkowników z wykupionym abonamentem
PODOBNE