Ukraina – import ziemniaków jest konieczny
Ukraina nie obejdzie się bez importu ziemniaków – uważają eksperci z UAPK.
Ukraińskie magazyny ziemniaków są praktycznie puste od początku grudnia 2020 roku. Jest tylko kilku dużych operatorów, którzy mają ziemniaki, które wystarczyłyby Ukrainie na maksymalnie jeden do dwóch tygodni, pisze EastFruit powołując się na SEEDS.
O takich szokujących danych poinformowała dyrektor wykonawcza Ukraińskiego Stowarzyszenia Producentów Ziemniaków Oksana Rużenkowa podczas konferencji prasowej „Barwy ukraińskiego rynku ziemniaków.”
„Niestety prawdopodobieństwo uzależnienia Ukrainy od importu ziemniaków jest dość duże. Naprawdę potrzebujemy wszechstronnej pomocy. Dziennikarze nieustannie kontaktują się z nami z pytaniami, od ponad 4 miesięcy odmawiamy komentarzy na temat ilości faktycznie zebranego plonu i jego dostępności w magazynach. Myślę, że koledzy zgodzą się, że te informacje należy upublicznić.
Nasze magazyny są praktycznie puste od początku grudnia 2020 roku. Jest tylko kilku dużych operatorów, którzy posiadają wystarczającą ilość ziemniaków, która wystarczyłaby Ukrainie na maksymalnie jeden do dwóch tygodni”, mówi Oksana Rużenkowa.
„Oczywiście na rynku są drobni producenci, którzy mają w magazynach po tysiąc ton ziemniaków. Zasadniczo są to nowicjusze, którzy przybyli do tego segmentu dopiero w 2020 roku. Nie wiedzą jeszcze, jak współpracować z supermarketami. A jeśli teraz zostanie wprowadzona blokada, bardzo trudno będzie dostać się na półki supermarketów ze swoimi produktami. Handlowcy, którzy działają jako dostawcy ziemniaków do supermarketów, raczej nie znajdą tych nowicjuszy samodzielnie.
Dlatego widzimy teraz wzrost importu ziemniaków i to nie tyle z Rosji, która w 2020 roku nie miała tak dobrych zbiorów jak w przeszłości, nie tyle z Białorusi, ile z Unii Europejskiej, która w 2020 roku, zdając sobie sprawę, że COVID będzie kontynuowany, znacznie rozszerzyło uprawę ziemniaków jadalnych”- zauważa ekspert.
„Udało im się zreorganizować - przestawić się z ziemniaków na przetwórstwo i po 2 latach suszy Europa w końcu miała dobre zbiory. Niemcom i Polsce udało się celowo zainwestować pieniądze w założenie irygacji i faktycznie kraje te rozwiązały problem z uprawą ziemniaków.
Nadwyżka ziemniaków i ich niskie ceny wypychają europejskie firmy na rynek ukraiński, na którym obecnie brakuje ziemniaków przemysłowych. Tego problemu nie da się ukryć”- dodaje Oksana Ruzhenkova.
„Być może ziemniaki nie są jeszcze produktem eksportowym, ale kwestia bezpieczeństwa żywnościowego pozostaje aktualna i powinna zostać rozwiązana. Nie możemy żyć sześć lat w wojnie i nie myśleć o naszym narodzie, który stale ubożeje.
Globalne zmiany klimatyczne mają znaczący wpływ i prowadzą do spadku plonów. Jeśli wcześniej było całkiem możliwe, obserwując technologię, uzyskać 34-36 ton z hektara, dziś mówimy o stabilnym 25-28. Ponieważ nierealne jest ani budowanie niezbędnej masy, ani wykopywanie tych ziemniaków.
Sytuacja z nawadnianiem jest zwykle jeszcze najlepsza, ale mimo to nawet 45 ton na hektar, przy wzroście cen wszystkich zasobów materiałowych i technicznych, nie powoduje opłacalności produkcji ziemniaków”- przekonuje dyrektor wykonawczy Ukraińskiego Stowarzyszenia Producentów Ziemniaków.
Regionalny rynek ziemniaków i marchwi – 52. tydz. br.
