USA – chcą się bronić przed importem borówek
Projekt EastFruit dowiedział się, że w grudniu 2020 roku utworzono w Stanach Zjednoczonych American Blueberry Growers Alliance, aby chronić przed importem amerykańskie borówki, rodzime owoce pochodzące z Ameryki Północnej i kochane przez rodziny w Stanach Zjednoczonych.
Sojusz został utworzony przez regionalne stowarzyszenia plantatorów borówki amerykańskiej, które obawiają się gwałtownego wzrostu importu borówki z krajów półkuli południowej, zwłaszcza z Chile, Peru i Argentyny, a także z Meksyku i Kanady w okresie, w którym trwają lokalne zbiory tych owoców. Według kierownictwa sojuszu, pomimo faktu, że Stany Zjednoczone są największym na świecie producentem borówek, obecnie importowane jagody zajmują ponad połowę amerykańskiego rynku pod względem wielkości i ponad 65 procent pod względem wartości.
W wyniku gwałtownego wzrostu importu borówek ceny tych owoców w USA gwałtownie spadły w 2020 roku, co doprowadziło do utraty części zbiorów, ponieważ niektórzy amerykańscy rolnicy uznali, że nie ma ekonomicznego sensu ponoszenia kosztów zbioru borówek i pozostawili jagody na krzakach.
Gwałtowny wzrost światowego handlu borówką potwierdzają również eksperci EastFruit, którzy przeanalizowali główne wydarzenia związane z tymi owocami w 2020 roku i przedstawili prognozy na 2021 rok. W szczególności ten materiał mówi o dużym prawdopodobieństwie spadku cen borówki w 2021 roku. Oznacza to, że problemy amerykańskich rolników będą się tylko pogarszać.
Amerykańscy producenci uważają, że powinni być chronieni przed importem borówki z krajów, które płacą swoim pracownikom znacznie mniej niż oni, takich jak Meksyk czy Peru. Jednocześnie planują skupić się na promowaniu borówek uprawianych w Stanach Zjednoczonych, ponieważ uważają, że są świeższe, bardziej przyjazne dla środowiska, a co za tym idzie, mają lepszy smak.
Podaż borówki wysokiej w Europie spadnie
