Wysyp czereśni

2021-06-24 08:00

Jeszcze nie tak dawno niektóre media pochylały się nad faktem, że ceny czereśni przekraczają 100 zł/kg. Ale było to w czasie, gdy owoce te sprowadzano do Polski z Ameryki Południowej transportem lotniczym, o czym niekoniecznie wspominano w tamtych tekstach. Teraz mamy pełnię sezonu czereśni krajowych i ceny tych owoców przez ostatnie dni gwałtownie spadały. Ale czy czereśnie są już tanie jak przysłowiowy barszcz?

Trend zniżkowy cen czereśni w dużym hurcie trwa od 10 czerwca z króciutką przerwą w okolicach 15 dnia tego miesiąca. Do środowego ranka 23 czerwca ceny tych owoców spadły średnio o 56 procent. Zniżka ta była efektem szybkiego wzrostu podaży czereśni krajowych, ale nie tylko. W pewnej mierze była ona też podyktowana tym, że bardzo duża część owoców trafiających na rynek była drobna i słabszej jakości. Stąd od początku mieliśmy szerokie przedziały cen czereśni krajowych.

Wczoraj rano ceny czereśni w dużym hurcie były na poziomie 6,00-9,00 zł/kg, ale wiecem znów przedział się rozszerzył i było to 5,00-12,00 zł/kg. Mamy coś w rodzaju wysypu wczesnych czereśni (Burlata), ale upał nie sprzyja jakości owoców i dobry towar jest lepiej wyceniany. Średni spadek cen o ponad 50 procent w dwa tygodnie to jednak sporo, ale czy po tej zniżce czereśnie są tanie?

W dużym hurcie cena średnia jest na poziomie zeszłorocznym i wyższa od tej sprzed dwóch lat, a to znaczy, że tak tanio nie jest. Na wykresie widać, że zmieniła się także sytuacja o tyle, że przez chwilę cena z tego roku była poniżej poziomu tych z dwóch poprzednich lat. Ale już nie jest. Na pewno konsumenci nie powiedzą, że czereśnie są tanie. W detalu za przyzwoitej jakości owoce trzeba wciąż płacić 15 zł/kg i więcej.