Za na mi dwie noce przymrozków

Potwierdziły się prognozy synoptyków i przez kolejne dwie noce mieliśmy w niektórych rejonach Polski nocne przymrozki. Tym razem najmocniej mroziło w województwie warmińsko-mazurskim i podlaskim. Mocno ucierpiało także północne Mazowsze, ale i na południu województwa mazowieckiego miejscami temperatura spadała do – 5 stopni.. W tych rejonach Polski mieliśmy kolejne dwie noce z temperaturami lokalnie nawet poniżej -5 stopni Celsjusza.

Generalnie pas zimnego powietrza objął przede wszystkim północną (Pomorze) i wschodnią Polskę (od Warmii po Lubelszczyznę). Były też przymrozki w Łódzkiem i w województwie śląskim, ale tu temperatury nie spadły aż tak bardzo. Sytuację z ostatniej nocy przedstawia mapa Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej poniżej:

źródło: IMiGW

Trudno jest tak ad hoc ustalić skalę uszkodzeń przymrozkowych po tych dwóch nocach. Tym bardziej, że mamy tu efekt kumulacji ze wcześniejszymi szkodami. Jednak z pierwszych napływających informacji od producentów wynika, że i tym razem lokalnie szkody są poważne. A zwłaszcza piszą i mówią o tym producenci truskawek.  Uprawy gruntowe tych owoców, zwłaszcza na Mazowszu mocno oberwały. Na tyle, że będzie to widoczne w plonach.

W skali kraju straty w uprawach są na tyle znaczące, że ministerstwo rolnictwa zapowiedziało pomoc dla producentów dotkniętych przymrozkami. Pytanie, jak szybko odbędzie się szacowanie szkód i jaka będzie skala tego wsparcia. Niektórzy producenci, zwłaszcza sadownicy, stracili i 90 procent potencjalnego plonu na polach, przez które przeszły masy mroźnego powietrza.

W kolejnych dobach ma być cieplej i do końca bieżącego tygodnia przymrozki nie powinny już występować na taką skalę. Wciąż jednak nie ma powrotu do wysokich temperatur. Prognozy mówią, że na razie będzie jeszcze dość chłodno. A przymrozki mogą jeszcze wrócić, wszak tydzień z zimnymi ogrodnikami jeszcze przed nami.