Ziemniaki zdrożeją, tylko kiedy?
Na razie hurtowe ceny ziemniaków ze zbioru 2022 na polskim rynku się ustabilizowały. Ostatnia zmiana ceny średniej w dużym hurcie miała miejsce, według danych z monitoringu cenowego redakcji fresh-market.pl, na przełomie listopada i grudnia. Była to obniżka o około 9-14 procent. Obecnie ceny sprzedażowe ziemniaków kalibrowanych i workowanych to w dużym hurcie 0,80-1,20 zł/kg za odmiany żółte i czerwone oraz 0,80-1,33 zł/kg za odmiany białe. Cena zależy od kalibru, jakości, odmiany i regionu kraju.
Jak widać na naszym wykresie, stabilizacja ceny średniej z ostatnich dni sprawiła, że wskaźnik ten znalazł się na pułapie analogicznym do tego z grudnia 2019, ale zaraz znajdzie się poniżej tamtego wskazania. Przed końcem roku 2019 ziemniaki bowiem jeszcze umocniły swą cenę, zaś w końcówce roku bieżącego raczej do takiego umocnienia nie dojdzie.
Dlaczego? Cóż, generalnie sytuacja na rynku ziemniaków jest taka, że podwyżki ich hurtowych cen są pewne. Nie tylko zresztą w Polsce. Analogicznych tendencji należy oczekiwać zarówno w Europie zachodniej, jak i poza naszą wschodnią granicą. Pytanie tylko, kiedy taki zwyżkowy trend się pojawi?
Na razie jest on bardzo mało prawdopodobny. Głównie ze względu na fakt, iż na rynku trwa wyprzedaż ziemniaków słabszej jakości i takich, których sprzedający nie mają gdzie przechowywać. Ten towar musi „przepłynąć” przez rynek. Proces ten przyśpieszyłoby nadejście mroźnej pogody. I to właśnie pogoda jest jednym z głównych czynników, które zadecydują o tempie przyszłych zmian w cenach ziemniaków. Wpływ będą miały też spodziewane w nowym roku podwyżki cen energii elektrycznej. Jeśli sprawdzą się czarne scenariusze, to wyprzedaż zapasów przyśpieszy (nie tylko w segmencie ziemniaków) i potem zwyżka cen będzie bardziej dynamiczna.
Biorąc powyższe pod uwagę oraz to, iż na razie eksport ziemniaka jest dość słaby, a poprawy można oczekiwać w tym zakresie nie wcześniej niż w końcówce zimy, można prognozować, że styczeń 2023 roku może upłynąć jeszcze przy dość stabilnych cenach ziemniaków (chyba, że nadejdą siarczyste mrozy), a wyraźny ruch tych cen w górę zacznie być widoczny w lutym.