Jesteśmy potęgą w eksporcie grzybów
Według danych Ogólnopolskiej Izby Przetwórców i Eksporterów Runa Leśnego rocznie nasze skupy wysyłają za granicę aż 20 tys. ton grzybów.
- Niemcy kupują od nas głównie świeże kurki i borowiki, Francuzi zajadają się kurką, a Włosi prawdziwkami. Grzyby suszone produkowane są głównie na rynek krajowy, bo są zakorzenione w naszej tradycji i kuchni. Częściowo wysyłamy je też do krajów, gdzie jest liczna Polonia, czyli do Wielkiej Brytanii, Niemiec i oczywiście Stanów Zjednoczonych - tłumaczy Małgorzata Skurczewska ze skupu Bruspol w Brusach na Kaszubach.
Do punktu skupu grzyby oddać może każdy, nie trzeba do tego żadnego pozwolenia. To pracująca w skupie osoba, która przejmuje od nas runo leśne, musi mieć uprawnienia klasyfikatora grzybów świeżych.
Ceny w skupach
- Teraz jest wysyp podgrzybków, co sprawiło, że nie płacimy już 9 zł za kg, ale 5-6 zł. To nadal jednak stosunkowo wysoka cena. Tanio dla nas to cena rzędu 2 zł za kg - mówi Małgorzata Skurczewska.
- W jej regionie niewiele było w tym roku kurek i prawdziwków - dodaje.
Inaczej sytuacja wygląda na giełdzie rolnej w Broniszach. Tu prawdziwki kosztują od 25 do 35 zł za kg. Trzeba jednak pamiętać że to cena hurtowa. W skupie płacą więc grzybiarzom o co najmniej 20 proc. taniej. Podgrzybek na Broniszach kosztuje 10-16 zł - podaje portal wp.pl.
Zobacz więcej: Grzyby leśne?preview=1