Mało kurek i są drogie
Trwa sezon kurkowy, niestety bardzo ciepłe dni i lokalne tylko deszcze sprawiają, że dostępność grzybów jest zróżnicowana i relatywnie niewielka. Ich podaż w ostatnim czasie jednak znacznie wzrosła co widać wyraźnie w handlu. W ubiegłym roku kurki pojawiły się już na początku lipca i ich sezon trwał praktycznie do września, a o tej porze roku mieliśmy jeszcze do czynienia z prawdziwym „wysypem” grzybów. W tym roku trzeba nacieszyć się mocno ograniczoną ich ilością.
Słabe zbiory przekładają się na ceny kurek, które zarówno w handlu wielkohurtowym jak i na giełdach są znacznie wyższe niż przed rokiem. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku kurki o tej porze roku oferowane były w cenie ok. 12,00 do 18,00 zł za kilogram, a pośrednicy skupowali te grzyby w cenie 10,00 – 15,00 zł za kilogram. W tym roku ceny skupu kurek wahają się w granicach 12,00 do nawet 18,00 zł za kilogram, w zależności od jakości grzybów i regionu ich występowania, natomiast w handlu giełdowym oferty sięgają 25,00 zł za kilogram. W handlu detalicznym ceny kurek oscylują od 30,00 do 40,00 zł za kilogram.
Zobacz więcej: Grzyby leśne