Odwołują się od decyzji KE
W opinii tych firm - Syngenty i Bayer Bayer CropScience - nie ma wystarczających dowodów na to, że pestycydy te są groźne dla pszczół.
W maju Komisja Europejska wprowadziła ograniczenia w użyciu trzech pestycydów z grupy neonikotynoidów, które w ocenie Europejskiej Agencji ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) są groźne dla pszczół. Ograniczenia wejdą w życie od 1 grudnia br. - pestycydy te będą mogły być stosowane tylko w szklarniach i po okresie kwitnienia. Na razie ograniczenia mają obowiązywać dwa lata.
We wtorek producent jednego z takich pestycydów, szwajcarska firma Syngenta, poinformował o złożeniu odwołania w sprawie decyzji Komisji Europejskiej. Syngenta uważa, że KE podjęła decyzję o ograniczeniach w używaniu pestycydów na podstawie "niedokładnej i niekompletnej" oceny EFSA i bez pełnego wsparcia krajów UE.
Jak wyjaśniła dyrektor korporacyjna z Syngenta Polska Izabela Wawerek, zdaniem firmy zostały złamane unijne zasady. - Komisja Europejska zmieniła warunki dopuszczenia substancji (na rynek UE) - powiedziała. - Taki zakaz mógłby zostać wprowadzony, gdyby zostały ujawnione nowe dowody naukowe uzasadniające zakaz - dodała.
Odwołanie do Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu w sprawie decyzji KE dotyczącej pestycydów z grupy neonikotynoidów złożyła też niemiecka firma Bayer CropScience AG. - Złożyliśmy skargę do trybunału UE w połowie sierpnia - powiedział rzecznik firmy Utz Klages. Także on wskazał na brak nowych dowodów naukowych jako powód złożenia skargi.