Będą obniżki?!
Tegoroczny handel jabłkami przemysłowymi zaczyna przypominać poprzednie sezony - ceny jabłek pną się w górę z szybkością światła, a przetwórcy zaczynają zastanawiać jak temu zapobiec. Wygląda na to, że już nawet wymyślili i w najbliższym czasie będzie można spodziewać się obniżek cen, szczególnie tam gdzie ceny dobiły już do 20 groszy/kg lub więcej.
Spadki cen mają mieć miejsce na początku przyszłego tygodnia i wyniosą do kilku groszy na kilogramie. Ich najważniejszym celem będzie zahamowanie trendu zwyżkowego, który najwyraźniej wymknął się przetwórcom spod kontroli. We wtorek czy w środę znów na skupach sadownicy mogą zobaczyć 16 - 18 groszy/kg.
Takie są założenia zdeterminowanych przetwórców, którzy już poczynili pierwsze kroki w kierunku ich realizacji (wstępne rozmowy były). A jak jest dziś? Dziś ceny jabłek przemysłowych pozostają na podwyższonym poziomie względem początku tego tygodnia. W Centralnej Polsce czyli na Mazowszu i w woj. łódzkim ceny przemysłu w większości skupów „dobiły” już do 20 groszy za kilogram - niewiele tak naprawdę firm płaci mniej, choć zdarzają się i takie, które utrzymują cenę na poziomie 16 - 19 groszy kg. Na Lubelszczyźnie ceny oscylują w granicach 21 do nawet 24 groszy/kg, a w okolicach Sandomierza od 20 do 22 groszy/kg.
Zobacz więcej: Jabłka
Ukraina: dobiega końca skup jabłek przemysłowych
osób z abonamentem
czytaj dalej
Jak drogo może być?
czytaj dalej
Mazowsze powoli dobija do reszty
czytaj dalej
Tylko pozazdrościć lubelskim sadownikom
czytaj dalej
Jedna jaskółka wiosny nie czyni?
czytaj dalej